A różnica między człowiekiem a bydlęciem jest też taka,
że człowiek jak się pomyli, to sięi się przyzna,
bydlę idzie w zapatrte i dalej wymachuje swoim słoiczkiem.
Estimado
Drodzy kursanci. Życie pokazało, że pojawiła się potrzeba wznowienia naszych seminariów psychokozetkowych. Dziś tematem będzie wyparcie i projekcja - podstawowe zagadnienia w umiłowanej przez nas psychologii und psychoanalizie. By Was nie zanudzić, dzisiejszy wykład zostanie urozmaicony prostym pokazem. Ale najpierw proszę zapisać temat oraz przepisać do zeszytów i przyswoić poniższe definicje, byśmy mogli swobodnie operować tymi terminami.
Wyparcie lub represja (reprimere, odpierać, odpychać, tłumić) to jeden z mechanizmów obronnych w psychologii. Jest to usunięcie ze świadomości myśli, uczuć, wspomnień itp., które zagrażają spójności osobowości danej jednostki (na przykład prowokują pytania o moralność, wywołują poczucie winy itp.).
więcej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyparcie
Projekcja (proicere, wyrzucać przed siebie) – narcystyczny mechanizm obronny; przypisywanie innym własnych poglądów, zachowań lub cech, najczęściej negatywnych.
więcej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja
A teraz obiecany opis eksperymentu. Doświadczenie zostało przeprowadzone pod auspicjami Polskiego Towarzystwa Psychokozetkologicznego i oczywiście po uzyskaniu niezbędnej zgody od Komisji Etycznej d/s Badań na Blogerach. Eksperyment został przeprowadzony poza tym blogiem i składał się z czterech zasadnicznych etapów:
1. Wytworzenie środowiska eksperymentalnego
(tzw. zanęta) - cytat bez podania autora:
"Śliska, obłudna, fałszywa, nieszczera, tendencyjna, ociekająca hipokryzją,
łzawo-sentymentalna zarazem agresywnie nienawidząca, udająca cnotkę,
brutalna wojowniczka, kłamczucha, propagandystka znająca doskonale
elektorat pis i grająca na nim jak na instrumencie przy pomocy
zawłaszczanych świętości narodowych, odrażająca postać."
2. Nawiązanie kontaktu z badanym obiektem + Reakcja 1
@RK1
[..] Przyjmij lekcję pisania. Darmową. Jak coś umieszczasz w cudzysłowie, to twierdzisz, że coś cytujesz. Możesz nie podawać autora, jeżeli cytat jest powszechnie znany lub w sposób łatwo sprawdzalny pochodzi od adwersarza.
A ty najpierw coś sobie skomponujesz, zmyślisz znaczy się, a potem insynuujesz, że to nie tylko pogląd - to wręcz konkretna wypowiedź rozmówcy.
To jeden z wielu, bardzo wielu powodów, dla których wuważam ciebie i takich jak ty za bydło [..]
3. Stymulacja (+wzmocnienie bodźca)
@ESTIMADO
Doprawdy nie poznajesz tego stylu,
drogi specjalisto od stylu, rytmu i rymu?
Serio uważasz, że to mój styl.. bo taki bydłowy?
.. nie wydaje Ci się znajomy?
Bo, że możesz nie pamiętać zacytowanej frazy,
której nie tak dawno ochoczo przyklasnąłeś,
mogę przyjąć bez zaskoczenia.
W końcu zapomnieć, wyprzeć - ludzka rzecz.
Lekcje o cudzysłowie już przerabiałem z jezykoznawcą Waldburgiem, ale powtórka nie zaszkodzi. Teraz liczę na lekcję o kulturze i stylu od mistrza Estimado - chcę się upewnić czy przytoczona fraza od bydła pochodzi (co zdaje się Mistrz sugerować), czy też jest poezją wyższego lotu.
RK126.04 22:56
@ESTIMADO
Otóż po pierwsze, taki tekst w wyszukiwarce pojawia się wyłącznie jako rzekomy cytat u wymienionego gnojka oraz jako dalsze cytaty z tego rzekomego cytatu.
Tam, gdzie wg twierdzenia gnojka powinien się znajdować źródłowy, oryginalny tekst, takowego tekstu nie ma. Wygląda to na typowe g.... z pisiego słoiczka.
------------------
Powiadasz, ze cytowany przeze mnie tekst
to "typowe g.... z pisiego słoiczka".
Dziękuje. To właśnie chciałem usłyszeć.
Trzeba było tak od razu, zamiast marnować czas i klawiaturę.
RK101:15
=================================================
W tym momencie, ze względu na dobro obiektu badanego (takie-tam zobowiązanie wobec KE d/s BnB) oraz szacunek dla miejsca gdzie wykonywano doświadczenie, eksperyment został przerwany.
Dołączam lekturę uzupełniającą, jeśli ktoś czuje potrzebę wejścia głębiej w temat lub ma wątpliwości co do autorstwa charakterystycznego cytatu-rzygu, przytoczonego w pierwszym etapie eksperymentu. Istotne są komentarze pod obiema notkami. Komentarze w pierwotnej notce są mocno przetrzebione, co nie powinno nikogo zaskakiwać.
http://rk1.salon24.pl/559165,dla-adamakonrada
http://kate1.salon24.pl/559274,czy-zlo-ma-swiadomosc-tego-ze-jest-zlem
Oczywiście możnaby kontynuowac (a raczej eskalować) eksperyment przyjmując twierdzenie badanego obiektu wraz z jego logicznymi konsekwencjami - tzn. prowadzić dalej obserwacje, zgadzając się z obiektem lub negując następstwa zademonstrowanego wyparcia i projekcji. W tym celu należałoby poddać dyskusji z obiektem badanym, czy w zarzucanej przezeń mistyfikacji brały udział także osoby komentujące pod obiema zalinkowanymi notkami (była jeszcze jedna, ale niestety znikła) - a więc, rozważyć czy pisowskimi gnojkami byli równiez Kuzyni, Kate1, Landrynka i inni. Albo czy wszystkie te osoby dały sie zmanipulować. To jednak daleko wykracza poza temat dzisiejszej prelekcji. Zagadnienia urojonych spisków, paranoi, psychoz i takich-tam zostaną poruszone w następnej psychnotce. Albo nie.
W zamian, jako pracę domową, proponuję rozważyć różne inne przypadki wyparcia i projekcji, które obserwujemy na salonie24 i poza nim. Myślę, że to dobry temat do samokształcenia i niezły pomysł na utrwalenie sobie materiału przed naszym następnym spotkaniem psychokozetkowym.
Wasz PsychEkspert und PsychAnalityk :)
PS.
Wbrew pozorom ta notka nie jest o Estimado i RRK.
To psychnotka o wyparciu i projekcji
i jako taka została umieszczona w kategorii "Zdrowie".
Jeśli kogos interesuje, co wyczynia "człowiek" z "bydłem"
odsyłam do Beretki, gdzie został przeprowadzony eksperyment.
http://beret-w-akcji2.salon24.pl/643675,odszedl-prof-wladyslaw-bartoszewski
Inne tematy w dziale Rozmaitości