Pojawiła się inicjatywa ustanowienia nowego święta:
Święta Wskrzeszenia Nieboszczki DeMOkracji (15.X)
najlepiej zamiast Swięta Niepodległości (11.XI)
- inicjatywa ustanowienia święta deMOkratycznego zamiast przemocowego.
https://twitter.com/DariuszMatecki/status/1726512333227487485
jestem za!
a nawet poszedłbym dwa kroki dalej i jeden do tyłu.
To święto powinno być trzydniowe (i koniecznie wolne od pracy!):
14.X - Święto Ostatniego Dnia Kaczystowskiego Reżimu
15 X - Święto Wskrzeszenia Nieboszczki DeMOkracji
16 X - Święto Pierwszego Dnia Wolności w Tenkraju
W tych dniach prawdziwi deMokraci powinni codziennie milionami maszerować,
ja natomiast był sobie śmignął na rodos - termin tych deMOkratycznych świąt
dobrze zgrywa sie z wysypem grzybowym. Pierwszego dnia uroczyście
zbierałbym grzyby reżimowe, drugiego wskrzeszeniowe, a trzeciego tenkrajowe.
Zaś tego przemocowego 11. XI to jednak bym zostawił - ze względu
na wiadomy sentyment wyssany z wiadomym mlekiem.
Ale obiecuje, że w tym dniu nie będę zbierał grzybów (mimo że
czasami jeszcze są) by podkreślić mój deMOkratyczny sprzeciw.
Nie zbierałbym faszyzmowi na pohybel!
Podsumowując: uważam, że to piękna inicjatywa
arystokratki deMOkratycznego dziennikarstw,a
a zarazem naszej byłej koleżanki z Salona24,
Inicjatywa, którą powinna wesprzeć cała społeczność S24,
bez względu na sympatie/antypatie polityczne.
tagi: xeroliza, deMOkracja
-
Inne tematy w dziale Rozmaitości