Rzygam Elblągiem, przekopem, kanałem. Rzygam dyskutowaniem
z gamoniami o kajakach, nieistniejących statkach,
1000-letnim zwrocie inwestycji, zadłużeniu prawnuków,
ecozagrożeniach, zamordowaniu natury na śmierć itp
Ze swojej strony tą notką
definitywnie zamykam temat.
...
Zacznijmy od mapki - niech wisi na widoku:
A następnie od zauważenia, że port morski w Elblągu, mimo utrudnień ze strony Rosji
(słynne porozumienie Tuska z 2009) od kilkunastu lat powoli się rozwija, wykazuje coraz
większą masę transportowanego towaru, nie tylko do Kaliningradu, ale także do innych
portów na Bałtyku i Morzu Północnym. Wystarczy poszukać danych na stronie Portu.
Wąskim gardłem limitującym (by nie powiedzieć dosadniej: duszącym)
rozwój Elbląga było ruskie widzimisie dotyczące Cieśniny Pilawskiej.
Ten problem (mimo licznych utrudnień ze strony agentury
zewnętrznej i wewnętrznej) właśnie rozwiązano:
Państwo Polskie odzyskało suwerenną kontrolę
nad własnymi wodami terytorialnymi.
...
Krytycy już się odwalili od kanału. teraz głównie
twierdzą, że port za mały, że trzeba tor wodny pogłębiać itd..
No to wracamy do obrazka i elementarnych pytań:
- czy dotychczasowy polsko-rosyjski tor wodny nie musiał być pogłębiany,
konserwowany? (już nie pytam, czy jest krótszy i w czyim władaniu).
A zatem teraz będzie taniej, czy drożej? łatwiej, czy trudniej?
to pytania retoryczne.
Krytycy mają rację - port jest mały, za mało nowoczesny itd.
Przy możliwościach właśnie powstałych dzięki przekopowi - na pewno.
Teraz wreszcie, niekrępowany przez ruskich, może się rozwijać.
Właśnie usunięto przeszkodę w rozwoju morskiego portu Elbląg.
Portu, który nie tylko stwarza szanse rozwoju Elbląga,
ale także odciąży większe porty (Gdańsk, Gdynia, Szczecin)
od małotonażowych przewozów, na krótkich odcinkach
(basen Bałtyku i Morza Północnego), pozwalając im skupić się
na wielkotonażowym transporcie dalekomorskim, oceanicznym.
Portu najbliższego zaniedbanej dotychczas ścianie wschodniej..
...
Na zakończenie proponuję posłuchać szypra.
Nie napompowanego sympatiami/antypatiami politycznymi gamonia
ale normalnego, obiektywnego + zawodowego użytkownika dróg wodnych.
warto:
Gamoni do komentowania nie zapraszam.
Normalnych gości pozdrawiam, ale raczej
nie będę odpowiadał na komentarze.
Tu naprawdę wszystko zostało powiedziane.
Ty wiesz, ja wiem, my wiemy, oni wiedzą.
Szkoda klawiatury. Temat zamknięty ;)
-
-
Inne tematy w dziale Gospodarka
