Właśnie przeczytałem na blogu p.Dominiki Korwin-Mikke,
że Konfederacja jest fundamentalnie antytotalna:
"Odpowiem krótko, koalicja nie jest możliwa, bo różnimy się w sprawach fundamentalnych. Co nie znaczy, że nie zdarza się nam glosować tak samo w Sejmie. Każdy ma swój punkt widzenia, jedni krytykują PiS z lewej, inni z prawej strony itp."
https://www.salon24.pl/u/d-korwin-mikke/1052092,premier-morawiecki-mowi-do-siebie-macie-media-i-doskonale-o-tym-wiecie#comment-18675999
Proszę zatem podać kilka (oczywiście może być więcej:
np. kilkanaście - skoro ponoć różnicie się fundamentalnie)
przykładów, gdy Konfederacja głosowała inaczej niż totalni.
Najlepiej linki do rezultatów głosowań.
Może się mylę, ale mi sie wydaje, że praktycznie zawsze
głosujecie tak dokładnie samo jak totalni, po ich myśli,
tylko potem "argumentujecie", że z innych powodów
(co w żaden sposób nie zmienia skutku
tego wspólnego z totalnymi głosowania).
Wystarczy podać kilka, kilkanaście przykładów, że było inaczej,
by wyprowadzić mnie z mylnego błedu, z mylnego przeświadczenia.
Szczęść Boże
(oczywiście)
PS
Jest prawdopodobne, że to głosy sympatyków Konfederacji
w dużym stopniu zadecydują, czy będzie jedna czy dwie tury
zbliżających się wyborów prezydenckich.
Oraz w nieco mniejszym, czy prezydentem Polski zostanie
Duda czy Trzaskowski - kogo wolą sympatycy Konfederacji?
(bo kogo woli Konfederacja to widać, słychać i czuć)
-
Inne tematy w dziale Polityka