Green ideas must take blame for deaths
(Zielone idee muszą ponosić winę za śmierć)
The Sydney Morning Herald:
https://www.smh.com.au/environment/green-ideas-must-take-blame-for-deaths-20090211-84mk.html
W Australii coraz głośniej mówi się o tym, że to bezmyślny ekologizm
doprowadził do straszliwych pożarów.
Zanim ekologiści zabronili, farmerzy usuwali suche trawy i busz.
Aborygeni nawet wypalali..
Pod naciskiem ekoterrorystów zaprzestano kontrolowanych wypalań.
Zielony Sukces!
Zaprzestano bo wicie-rozumicie ceodwa, Grecie pęknie serduszko,
zwierzątka nie będą miały gdzie mieszkać itd.
No to teraz mają. i zwierzątka i ludzie.
Zielony Sukces!
A z drugiej strony.. co te Australijczyki tak sie miotają?
Nie powinni niczego gasić. Przyroda sama sobie poradzi
(podobnie jak Puszcza Białowieska z kornikiem..)
no przecież..
BTW:
w PB są drogi dla straży pożarnej
brutalnie ingerujące w prastarą naturalną przyrodę - skandal!!
-
Inne tematy w dziale Rozmaitości