Fundacja Republikańska Fundacja Republikańska
963
BLOG

Minister Rostowski mydli podatnikom oczy

Fundacja Republikańska Fundacja Republikańska Polityka Obserwuj notkę 7

Wczoraj na XXI Forum Ekonomicznym w Krynicy Jarosław Kaczyński przedstawił program uproszczenia systemu podatkowego. Niedługo później minister Rostowski zaatakował prezesa PiS, zarzucając mu podatkową ignorancję. Różnica zdań dotyczyła ważnej dla podatników kwestii – mianowicie tego czy interpretacje podatkowe są instrumentem ujednolicania prawa czy raczej arbitralnego jego stosowania.

Prezentując program podatkowy prezes PiS powiedział: przepisy podatkowe są w Polsce wielokrotnie zmieniane, w Polsce jest 200 tysięcy interpretacji i przybywa ich rocznie około 30 tys. - To oznacza, że mamy do czynienia z sytuacją, w której podatki nakładane są arbitralnie[1].

Nie trzeba było długo czekać na ripostę ministra finansów, który na swoim profilu na Facebook’u napisał:

„Jarosław Kaczyński twierdzi, że dowodem na to, że nasz system podatkowy jest bardzo skomplikowany jest fakt, że w ostatnich latach wydano 200 tys. interpretacji prawa podatkowego. Niestety nie zrozumiał, że są to interpretacje indywidualne, chroniące podatników i wydawane na ich prośbę. Na przykład, że Pan Iksiński nie będzie musiał od jakiejś transakcji zapłacić podatku (bo takie jest prawo). Interpretacji ogólnych, o których myślał Jarosław Kaczyński, jest 8 tys. RAZY mniej, czyli 25 sztuk”[2].

Polemiczny charakter Pana Ministra nakazał mu zakończenie wypowiedzi słowami: „Panie Prezesie, czy ma Pan pewność, ze Pana współpracownicy mają wystarczającą wiedzę, żeby wziąć się za upraszczanie naszego systemu podatkowego?”[3]

Warto politykom patrzeć na ręce i warto analizować ich wypowiedzi. Kto miał rację? Jarosław Kaczyński, twierdząc, że 200 tysięcy interpretacji podatkowych to porażka polskiego systemu podatkowego, dowód na jego skomplikowanie oraz arbitralność stosowania prawa względem podatników, czy też Pan Minister, który uważa, że 200 tysięcy interpretacji to zwycięstwo Ministerstwa Finansów oraz dowód na przyjazność polskiego systemu podatkowego?

Po co interpretacje?

Zacznijmy od rozważenia celu wprowadzenia instytucji „interpretacji podatkowej”[4]. Zgodnie z art. 14a Ordynacji podatkowej „Minister właściwy do spraw finansów publicznych dąży do zapewnienia jednolitego stosowania prawa podatkowego przez organy podatkowe oraz organy kontroli skarbowej, dokonując w szczególności jego interpretacji, przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów oraz Trybunału Konstytucyjnego lub Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (interpretacje ogólne)”.

Cel ten, realizowany jest poprzez wydawanie tzw. interpretacji indywidualnych (na wniosek zainteresowanego podatnika i dotyczących tylko jego stanu faktycznego) oraz interpretacji ogólnych (wydawanych z urzędu i dotyczących sytuacji wszystkich podatników, u których zaistniał określony stan faktyczny).

Pierwotnym powodem wprowadzenia instytucji interpretacji podatkowej była konstatacja, że prawo podatkowe w Polsce może być niejasne dla przedsiębiorcy oraz podlega na tyle częstym zmianom, że bezpieczeństwo obrotu oraz bezpieczeństwo prawno-finansowe podatników wymaga dodatkowego zabezpieczenia. Podatnik, który otrzymał interpretację przepisów prawa podatkowego i zastosował się do jej dyrektyw, jest chroniony przed – upraszczając nieco – naliczeniem zobowiązania podatkowego oraz odsetek, jak również przed sankcjami karnymi skarbowymi. Interpretacje miały zapewnić, że przykładowo Urząd Skarbowy w Koszalinie oraz Urząd Skarbowy w Tarnobrzegu będą tak samo traktowały identyczny stan faktyczny zaistniały u dwóch różnych podatników.

Rozważając cel wprowadzenia omawianej instytucji, dojść można do wniosku, że ustawodawca, mając świadomość niedoskonałości i skomplikowania prawa podatkowego, doraźnych jego zmian, arbitralnego stosowania prawa podatkowego przez różne organy podatkowe, wprowadził – niejako środek zastępczy – interpretację podatkową.

Warto zauważyć, że ten środek zastępczy faktycznie zwolnił Ministerstwo Finansów – jako projektodawcę, oraz Parlament – jako ustawodawcę, z tworzenia dobrego, jasnego i trwałego prawa podatkowego, którego nie trzeba by było dodatkowo interpretować. Dowodem na ten stan rzeczy jest liczba wydanych interpretacji.

Każdego roku, Ministerstwo Finansów wydaje ok. 30 tysięcy interpretacji w trzydziestu tysiącach indywidualnych spraw podatkowych. Oznacza to, że podatnicy nie potrafią odczytać przepisu prawnego oraz boją się zastosować ten przepis bez uprzedniej interpretacji podatkowej. Innymi słowy, nie przepis prawa decyduje o opodatkowaniu, a urzędnik wydający interpretacje podatkową. Zwiększająca się liczba interpretacji dowodzi zaś, że system podatkowy nie jest upraszczany, a wręcz przeciwnie, podatnicy coraz częściej gubią się w gąszczu przepisów podatkowych.

Mając na względzie powyższe, tj. powód, sposób oraz cel utworzenia instytucji interpretacji podatkowej, warto zastanowić się, czy instytucja ta rzeczywiście chroni podatnika i zapewnia jednolite stosowanie prawa podatkowego. Innymi słowy, odpowiedzieć na pytanie, czy interpretacja podatkowa jest wydawana w sposób zgodny z prawem, czy też – cytując słowa Prezesa PiS – w sposób arbitralny?

Aby tego dokonać warto przeprowadzić trzy testy:

1)   Test na jednolitość wydawanych interpretacji przez różne organy podatkowe,

2)   Test na jednolitość wydawanych interpretacji przez jeden organ podatkowy,

3) Test na zgodność wydawanych interpretacji z prawem (liczba orzeczeń sądów administracyjnych uchylających interpretacje wydane przez Ministra Finansów)

 

Test 1: Sprzeczności w interpretacjach wydawanych przez różne organy podatkowe

Formalnie interpretacje wydaje Minister Finansów. Ze względu jednak na dużą ilość spraw, urząd obsługujący Ministra ds. Finansów Publicznych nie byłby w stanie zająć się wydawaniem interpretacji, dlatego też Minister Finansów wydał delegację dla niektórych dyrektorów izb skarbowych do wydawania w jego imieniu przedmiotowych interpretacji. W chwili obecnej interpretacje indywidualne wydaje 5 Dyrektorów Izb Skarbowych (Warszawa, Bydgoszcz, Katowice, Łódź, Poznań)[5].

Warto sprawdzić, czy organy te wydają interpretacje w sposób jednolity.

Stan faktyczny przedstawiony przez dwóch podatników był identyczny. W transakcji brały udział trzy spółki (spółka A była właścicielem spółki B, spółka B była właścicielem spółki C). Pytanie podatników brzmiało, czy odsetki od pożyczki udzielonej przez spółkę A do spółki C będą stanowiły koszt uzyskania przychodu dla spółki C.

Odpowiedź Izby Skarbowej w Bydgoszczy[6]

Odsetki należne i zapłacone od pożyczki udzielonej przez spółkę A w całości stanowić będą koszt uzyskania przychodów spółki C.

Odpowiedź Izby Skarbowej w Warszawie[7]

Skoro spółka A jest 100% udziałowcem spółki B, a spółka B jest 100% udziałowcem spółki C, to spółka A pośrednio jest 100% udziałowcem spółki C. Oznacza to, iż w takiej sytuacji odsetki wypłacane przez spółkę C do spółki A nie będą kosztem uzyskania przychodu.

Oczywiście takich przypadków jest więcej[8], a tylko na potrzeby tego tekstu ograniczamy się do wskazania jednostkowych przypadków.

Test 2: Sprzeczności w interpretacjach wydawanych przez jeden organ podatkowy

Powyższy przykład dotyczy interpretacji wydawanych przez dwa organy podatkowe. Warto sprawdzić, czy interpretacje wydane przez ten sam organ podatkowy „zapewniają jednolitość stosowania przepisów podatkowych”.

W tym zakresie warto odwołać się do interpretacji wydawanych przez warszawską izbę skarbową w zakresie premii pieniężnych. W niektórych interpretacjach[9] Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie twierdził, iż wypłata takich premii pieniężnych nie generuje żadnych skutków podatkowych w VAT, bowiem nie podlega opodatkowaniu tym podatkiem. Ponadto, taką premię należy udokumentować za pomocą noty księgowej. W innych natomiast interpretacjach ten sam organ podatkowy twierdził, iż premia pieniężna w swojej istocie ekonomicznej jest rabatem i - jako taka - podlega opodatkowaniu VAT, zaś winna być dokumentowana fakturą korygującą[10].

Nie jest celem tego tekstu rozstrzygać co do poprawności zaprezentowanych stanowisk. Jednak, nie trzeba posiadać specjalistycznej wiedzy podatkowej, aby zauważyć, że tak różne rozstrzygnięcia w tej samej sprawie generują różne – co do wielkości i rodzaju – obciążenia podatkowe dla podatników dokonujących dokładnie tej samej czynności czy też znajdujących się w tym samym stanie faktycznym. Ten podmiot, który otrzymuje korzystniejszą interpretację, posiada uprzywilejowaną pozycję rynkową względem podmiotów otrzymujących niekorzystne interpretacje. A takie zjawisko stoi w sprzeczności z zasadą powszechności i równości opodatkowania.

Ponownie, dla potrzeb niniejszego tekstu przytaczamy tylko jednostkowe przykłady sprzecznych interpretacji wydawanych przez ten sam organ podatkowy, zaś takich przypadków znaleźć można więcej[11].

Test 3: Orzeczenia sądowe a interpretacje Ministra Finansów

Ostatnim testem jest odniesienie się do orzecznictwa sądowego związanego z interpretacjami podatkowymi. W ramach tego testu odwołamy się do statystyk prowadzonych przez Naczelny Sąd Administracyjny[12].

W 2010 r. zgodnie z tymi statystykami, na 1 075 rozpatrzonych spraw na posiedzeniach jawnych WSA:

·        Uwzględnił skargę w 558 przypadkach,

·        Oddalił skargę w 482 przypadkach,

·        Odrzucił skargę w 1 przypadku,

·        Załatwił sprawę z inny sposób w 34 przypadkach.

Co to oznacza? Otóż, w52% rozpatrywanych spraw, sądy administracyjne uznały, że interpretacje podatkowe wydawane przez organy podatkowe są sprzeczne z obowiązującym prawem.

Podsumowanie

Cel wprowadzenia instytucji interpretacji podatkowych jest oczywiście słuszny. W teorii zwiększają one pewność obrotu gospodarczego i zabezpieczają interesy prawno-finansowe podatników. Warto jednak pamiętać, że podstawowym sposobem zabezpieczenia interesów podatników jest tworzenie trwałego, prostego i klarownego prawa podatkowego, zaś interpretacja podatkowa jest tylko środkiem dodatkowym.

Niestety w Polsce interpretacja podatkowa stała się niejako narzędziem do kreowania doraźnej polityki fiskalnej rządu. Interpretacje wydawane przez organy podatkowe są sprzeczne ze sobą (nawet w obrębie jednego organu podatkowego) oraz sprzeczne z prawem podatkowym, czego dowodem jest liczba uchylonych interpretacji przez sądy administracyjne. Tym samym, prawo podatkowe w Polsce rzeczywiście stosowane jest w sposób arbitralny poprzez wykorzystanie instrumentu jakim jest interpretacja indywidualna.

Radosław Piekarz, ekspert Fundacji Republikańskiej (pełna wersja komentarza na www.cafr.pl)



[1] Cytat za http://www.tvn24.pl/-1,1716827,0,1,kaczynski-miazdzy-podatki,wiadomosc.html

[2]http://www.facebook.com/notes/jan-vincent-rostowski/wyst%C4%85pienie-jaros%C5%82awa-kaczy%C5%84skiego-w-krynicy-udowadnia-ze-brak-wiedzy-o-podatkac/273600302667770

[3] tamże

[4] Formalnie, zgodnie z art. 14b Oradynacji Podatkowej instytucja ta nazywa się indywidualną interpretacją przepisów prawa podatkowego. Na przestrzeni lat instytucja interpretacji podatkowych przechodziła jednak istotne przekształcenia i zmiany. Dla przykładu Artykuł 14 § 2 Ordynacji podatkowej w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2007 r. definiował interpretacje jako wszelkie wyjaśnienia treści obowiązującego prawa podatkowego, kierowane do organów podatkowych i organów kontroli skarbowej, dotyczące problemów prawa podatkowego. Dla potrzeb niniejszego tekstu wygodniej więc będzie stosować potoczną nazwę, tj. po prostu „interpretacja podatkowa” oraz odnosić się do obecnie obowiązujących przepisów w tym zakresie, tj. do Rozdziału 1a Ordynacji podatkowej „Interpretacje przepisów prawa podatkowego”.

[5] Warto zauważyć, że jeszcze w 2005 r. interpretacje wydawane były przez Naczelników Urzędów Skarbowych, czyli przez ok. 400 organów podatkowych. Doprowadziło to do sytuacji, że podatnik w Rzeszowie był traktowany w sposób odmienny od podatnika z oddalonego o 40 kilometrów Mielca.

[6] Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy w interpretacji z 28 stycznia 2008 r., sygn. ITPB3/423-119/07/MK

[7] Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 8 maja 2008 r., sygn. IP-PB3-423-272/08-2/ER

[8] Np. artykuł „Jeden urzędnik, dwie sprzeczne interpretacje podatkowe”, w którym czytamy:

„Ministerstwo Finansów przekonuje, że nadzór nad jednolitością interpretacji ze strony resortu oraz organów kontroli skarbowej się poprawił, a sprzeczne interpretacje tego samego problemu to jednak rzadkość. - Sporadyczne pojawianie się sprzecznych interpretacji prawa podatkowego nie dowodzi wadliwości systemu - zapewnia w piśmie do "Gazety" dyr. Szymon Milczanowski z MF. Hinc: - Moje wieloletnie doświadczenie pokazuje, że rozbieżne interpretacje w sprawach podatkowych nie są - wbrew stanowisku Ministerstwa Finansów - sporadyczne. Cieszy jedynie troska resortu o prawidłowość wydawanych interpretacji. Może ona budzić nadzieję, że system zostanie w końcu udoskonalony.”

Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80353,5275572.html

[9] Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 1 sierpnia 2011 r., sygn. IPPP3/443-656/11-4/JF

[10] Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 3 września 2010 r., sygn. IPPP2/443-411/10-2/IG

[11] Por. np. http://www.podatki.egospodarka.pl/66031,Sprzeczne-interpretacje-podatkowe,2,65,1.html

[12] http://www.nsa.gov.pl/index.php/pol/NSA/Statystyki-NSA

Idea Państwo polskie nie spełnia swojej roli. Jest słabe, nierządne, skorumpowane. Dlaczego? Ponieważ brakuje w Polsce narzędzi niezbędnych do skutecznego rządzenia, a życie publiczne jest skolonizowane przez osoby i grupy działające przede wszystkim we własnym - a nie wspólnym - interesie. Aby zmienić ten stan rzeczy, potrzebne jest, z jednej strony, odbudowanie etosu służby publicznej. Z drugiej strony, należy dostarczyć politykom wiedzy o tym, jak skutecznie rządzić. Jesteśmy przekonani, że republikanizm, jednocześnie nawiązujący do najlepszej polskiej tradycji i wykraczający poza partyjne interesy i ideologiczne spory, jest odpowiedzią na oba te wyzwania. Republika (rzeczpospolita) to wspólne dobro, o które dbają razem wszyscy obywatele jednoczeni uznaniem dla praw i pożytków z życia we wspólnocie. Przeczytaj manifest ideowy Jesteśmy republikanami Fundacja Republikańska Fundacja Republikańska jest pierwszą z tworzonych przez nas instytucji obywatelskich. Zostala powołana w październiku 2009 roku, a oficjalna inauguracja działalności Fundacji miała miejsce na I Kongresie Republikańskim w Warszawie, 14 listopada 2009 roku. Prowadzi pracę formacyjną wśród młodzieży szkół średnich i studentów w celu dynamicznej rozbudowy potencjału ludzkiego - wychowywania obywateli. Ponadto zajmuje się działalnością typu "think tank". W końcu, Fundacja Republikańska stanowi zaplecze intelektualne dla działalności społecznej w formie instytutu naukowo-badawczego, zajmującego się monitorowaniem działań władzy publicznej i przygotowywaniem propozycji zmian instytucjonalnych. Fundacja Republikańska dysponować będzie zapleczem instytucjonalnym, logistycznym i finansowym dla wielu projektów realizowanych przez ogólnopolskie środowisko republikańskie. Wraz ze Stowarzyszeniem Republikanie.org stanowić będzie bazę dla integracji i współpracy różnych instytucji obywatelskich, które działają zgodnie z zasadami określonymi w manifeście republikańskim i realizują cele statutowe Fundacji i Stowarzyszenia. Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej (CAFR) to niezależny ośrodek badawczy, legislacyjny i edukacyjny powołany przez Fundację Republikańską. Działa na rzecz poprawy jakości polityk publicznych realizowanych w Polsce i Unii Europejskiej poprzez prowadzenie badań naukowych, monitoring działań władz i przybliżanie polskim uczestnikom życia publicznego informacji na temat rozwiązań i przebiegu debat prowadzonych w innych państwach. Celem CAFR jest oddziaływanie na decyzje dotyczące życia publicznego, dla poprawy ich jakości i zapewnienia dobra wspólnego wszystkich obywateli.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka