Donald Tusk idzie po KOLEJNE zwycięstwo

Czarne dni przed PiS, antypolską partią byłych PZPRowców Jarosława Kaczyńskiego.

Na swoim blogu Józef Moneta zastanawia się: „Ciekawe, czy zdradzi tajniki swojej poprzedniej partii. Wszakże był tam spindoktorem, czyli osobą, która wie dużo. :

Mowa o Michale Kamińskim, który został „jedynką” na listach Platformy Obywatelskiej w okręgu lubelskim.
Słuchając dzisiaj wypowiedzi o tym zdarzeniu ludzi ze środowiska PiS widziałam złość i ogromne przygnębienie, wręcz przerażenie na ich twarzach.
Myślę więc, ze odpowiedź na powyżej przedstawione pytanie brzmi: JUZ TO ZROBIŁ! I muszą to być informacje warte pierwszego miejsca  na liście. No i zapewne  ta wiedza zostanie wykorzystana podczas kampanii wyborczej. I bardzo dobrze!

A jeszcze lepiej, ze Tadeusz Zwiefka został szefem kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. Wieloletni polityk, europoseł od początku obecności Polski w UE, prawnik, człowiek niezwykle pracowity, bez parcia na szkło, chociaż jako wieloletni dziennikarz telewizyjny i szef redakcji telewizyjnych ma swobodę przebywania przed kamerami i doskonałe wyczucie przekazu medialnego. Świetny wybór!

Na dodatek w związku z tym, co się dzieje na Ukrainie, Polacy zobaczyli, że świat poważnie traktuje i bardzo liczy się ze zdaniem Donalda Tuska. A sam premier i jego polityka, konsekwentna i poważna, są gwarancją bezpieczeństwa Polski. Ma to natychmiastowy efekt w sondażach. Poparcie dla PO gwałtownie wzrasta i wprowadza  partię Tuska na pierwszą pozycję.
My, Polacy potrafimy dostrzec różnicę i docenić co jest lepsze:  Kaczyński chce by Polacy dla Polski chcieli umierać. Tusk chce by Polacy dla Polski chcieli żyć!
 
Jakąś tam nadzieją dla Kaczyńskiego były wybory szefa Episkopatu. Liczyli na to, ze zostanie nim abp Wacław Depo współprzewodniczący Rady Programowej Radia Maryja. Ale po trwającej wciąż jeszcze wymianie starych biskupów na nowych, sukcesywnie dokonywanej przez papieża Franciszka najwidoczniej nastroje wśród hierarchów Kościoła Katolickiego w Polsce zmieniły się radykalnie, bo kandydat za którego wyborem środowiska radiomaryjne żarliwie się modliły, otrzymał zaledwie KILKA głosów. Najwidoczniej Panu Bogu niezbyt się te modły  spodobały, bo szefem Episkopatu w Polsce został wybrany, jak mówią o nim, człowiek świętej pamięci kardynała Józefa Glempa, abp Stanisław Gądecki.

No i nie bez znaczenia jest , że ksiądz Tadeusz  Isakowicz-Zaleski potępił występy Kaczyńskiego i jego ludzi pod flagami UPA-OUN na Majdanie u bloku Oleha Tiahnyboka, szefa partii  nacjonalistów ukraińskich „Swoboda”, których bohaterem jest morderca Polaków Stepan Bandera. Na tym tle doszło do ostrego konfliktu i zerwania współpracy między księdzem Isakowiczem-Zaleskim a Tomaszem Sakiewiczem, specem od brudnej roboty medialnej na potrzeby Kaczyńskiego. Sakiewicz nie wypłacił też księdzu pieniędzy za wcześniejsze artykuły, które to pieniądze ksiądz przekazywał na cele charytatywne. Takie wiadomości muszą wpływać na przyzwoitych ludzi zniechęcająco do PiS i Kaczyńskiego.

No na dzisiaj starczy

Pisząc ten tekst uśmiecham się sama do siebie, bo po pierwsze to dopiero początek tego, co się będzie działo, a po drugie  znowu wyjdzie na moje!