Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
1777
BLOG

Kto Kaczyńskiemu pierze bieliznę?

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 49

Z cyklu: wybory,wybory... część IV


Kto Kaczyńskiemu pierze bieliznę?
Nikt mu nie pierze. Nie założy przecież na ciało rzeczy, która przechodząc przez cudze ręce  może  okazać się  koszulą Dejaniry. Ubiera wyłącznie rzeczy nowe. Stać go na to – płacimy mu przecież naprawdę duże pieniądze a partia dokłada do  niego parę milionów rocznie. Też zresztą z naszych, podatników, pieniędzy.

Identycznie jest z polityką jaką prezes PiS na sobie i w sobie nosi i z jaką publicznie się prezentuje. To rzeczy wciąż takie same, ale zarazem wciąż nowe.
Jak bielizna dostarczana przez wyselekcjonowana firmę i jej ekspertów – tak i programy, priorytety polityczne, hasła dla „ciemnego luda”, przekazy dnia dla funkcjonariuszy, króliki z kapelusza w roli przyszłego „technicznego rządu „ i jego niemniej „technicznego premiera”, a nawet przyszłego prezydenta RP  - dostarczane przez  pisowskich „ekspertów”, pozostając niezmienne co do celu, jakiemu służą, zarazem pojawiają się w coraz to innych, atrakcyjnych opakowaniach zawierających dokładnie taką samą użytkową, prymitywną i pospolitą treść.

Bo i jedno i drugie ma Kaczyńskiemu osobiście służyć, tworząc bezpośrednie wrażenie wysokiego komfortu, miłego poczucia władzy nad podległymi rzeczami i ludźmi, oraz nieskrępowania  jakimikolwiek konkretami ruchów w walce z przeciwnikiem politycznym.

I jedno i drugie i bielizna i poglądy polityczne : tu majtki, tam koszule, ówdzie skarpetki, tu służba zdrowia tam trzy miliony mieszkań a nieco dalej 500 złotych na dziecko bez szczegółowego określenia na które, kiedy i dlaczego i skąd na to pieniądze  - leżą sobie starannie  posegregowane w kolorowych opakowaniach na półkach, żeby wygodnie było sięgnąć po wybrany przedmiot w zależności od potrzeby. Leżą sobie nie za wysoko, żeby łatwo było po nie sięgnąć.

Ale czasem pojawia się strach. Strach przed kompromitacją,  gdyby przyszło mu stanąć naprzeciwko  kogoś na kim ubrania i polityka lepiej leżą, zwłaszcza, gdy są naprawdę świetnej, dużo wyższej od noszonej przez niego marki.

Jarosław Kaczyński nie stanie do debaty z Donaldem Tuskiem. Wie, że przegrałby ją sromotnie. Tusk to dla Kaczyńskiego za wysoka półka. Nie sięga do niej.


 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Polityka