Od czasu, do czasu, w sytuacjach, gdy kompromitacja PiS i środowisk z nim związanych przekracza progi zrozumiałe dla elektoratu PiS i grozi jego wydatnym zmniejszeniem rozlega się infantylny pisk Janiny Jankowskiej i jej podobnych, jak to OBIE STRONY coś tam, coś tam...
Od czasu do czasu, gdy działania Kaczyńskiego i środowisk z nim związanych mobilizują pisowski elektorat bądź to w jakichś masowych spędach, bądź, jak ostatnio, w warszawskim referendum, pod hasłem „obalimy rząd Tuska”, po przegranej takich akcji, rozlega się pełen zawiedzionych nadziei pisk Igora Janke jak to PO otrzymała od PiS cios między oczy a OBIE STRONY poniosły klęskę.
A między tym słyszymy w audycjach publicystycznych piski Pawła Lisickiego, Piotra Skwiecińskiego i paru innych udających obiektywizm propagandzistów pisowskich. I najczęściej powtarzana jest ta zbitka „OBIE STRONY” - czyli rząd i Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej z jednej strony a z drugiej PiS ze swoim prezesem.
I te brednie o racjach, które należy rozważyć, że powinni się tym zająć niezależni naukowcy, eksperci i Bóg wie kto. I ten przywoływany i odklejany raz od SLD, raz od rządu, raz jako zapchajdziura pisowska, panaceum na pisowskie klęski, profesor Kleiber - tak jakby dotąd się tym nie zajmowali właśnie, naukowcy i eksperci reprezentujący INSTYTUCJE PAŃSTWA POLSKIEGO.
To co przedstawia PiS nie wykracza poza poziom rażącej niekompetencji, rażącego braku kwalifikacji i nosi znamiona ordynarnego oszustwa.
To tak, jakby o problemach kardiologii wypowiadał się czeladnik szewca pouczając specjalistów i domagając się NAUKOWEJ dyskusji z nim samym i przedstawionymi przez niego „ekspertyzami”.
Nie ma żadnych OBU STRON.
Jest jedynie „tysiąc Wietnamów” pisowskich – czyli atakowanie rządu przez mniejszość skupioną w antypolskiej i niepoważnej partii Kaczyńskiego, przy pomocy bredni, kłamstwa, oszczerstwa, insynuacji i hucpy pseudonaukowej. Jest otumanianie tumanów głupotą i bzdurą opakowaną w „amerykańskich naukowców z renomowanych amerykańskich uczelni” - krótko mówiąc jest wyrób czekoladopodobny w opakowaniu prawdziwej czekolady.
Nie ma żadnych OBU STRON.
Jest pisowska szarlataneria i hochsztaplerstwo!
A z tym się nie dyskutuje.
To się wysyła na śmietnik historii.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka