Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
3861
BLOG

Nie macie dość i nie będziecie mieli

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 274

Pięknieś mi Prima Aprilis
na blogu poczynił
drogi Alfredzie.

Napisz jeno RRK
A wkurzone pisostwo
samo pojedzie.

I pojechało. I uśmiałam się serdecznie, jako że NIE MAJĄ DOŚC! I nie taka ze mnie nudziara, skoroś drogi Alfredo notką o mnie wjechał na szczyt swojej własnej popularności, gromadząc komentarze rozliczne tych, którzy jako żywo dość nie mają.

Zanim jednak do „ad remu” przejdę piękne podziękowania kieruję do wszystkich, którzy mnie w obronę wzięli. I wybaczcie moi mili, że o Waszych komentarzach pisać nie będę – bo najtrudniej jest dziękując w szczegóły wchodzić. Jeszcze raz najpiękniej dziękuję.

Właśnie minął drugi dzień świąt Wielkiej Nocy –  a to, że święta te, najważniejsze dla katolika , znaczenia dla pisostwa nie mają – właśnie „państwo pisostwo pokazali” w pełnej krasie, wykazując się zrozumieniem całkiem świeckiej, nowej dla nich tradycji, z ulgą przyjmując świąt tych zakończenie nawet nieco przed czasem.
Zabawne tez, ze nie połapali się w alfredowym Prima Aprilis – ale to już na karb tak typowej tępoty kładę i zacietrzewienia, owych szalonych emocji w nich buzujących, jakie  słusznie zauważa Waldemar 44 wywołuje w nich rzeczony „pomidor”- czyli niewinna zbitka trzech literek: RRK.
 
Zanim odpowiem Alfredo na postawione przez niego pytanie, chcę zwrócić uwagę Teesy, że stary poczciwy kucyk w piekielną smołę obleczon i w pierzu pod zwinięciem mocno wytarzany jako Infernus niezdarnie siarą boć przecie nie siarką prawdziwą tu popluwa. Znać go piecze mocno w przełyku.

Nieradzący sobie w zwyczajnej pozornie wymianie zdań niejaki Mojrzesz 64 jak to stary i schorowany włóczęga, co to świadom jest, ze do żadnego portu i żadnej ziemi obiecanej nie dopłynie, zwłaszcza z tym swoim równie starym Kaczyńskim – nawet w nicku swoim przegraną zawarł – typowy dla kręgów swojego guru błąd ortograficzny umieszczając i żali się jak stara baba, że go obsobaczam, albo banuję. A z braku własnych słów moimi się podpiera, łapiąc nieco wiatru w żagle. Dobre i takie odreagowanie dla niezbyt kumatego biedaka.

Sławuś Sztompka wsiada na swojego bujanego, mocno zdezelowanego już tym bujaniem konika i chociaż dobrze wie, ze o SWOICH, swojskich, z PiS,  PZPRowcach i pracownikach Moskwy pisze – projekcje snując stara się chłopina, jak może innym własne grzechy  przypisać – jak nie tak dawno samego siebie do rodziny TYCH Sztompków usiłował przykleić, zaszczytów nienależnych sobie przydając.

Jest tam jeszcze ta biedaczka, co to kamulec optymizmu z takim trudem pcha mozolnie pod górkę, a  grzęźnie coraz bardziej w rozbełtanym tuptaniem własnymi nożynami błocku kłamstw, obłudy i głupoty. No i jakieś „drugie” nicki z jej bloga, co to czasem drąga, jak Zeus nie patrzy, pod kamulec podkładają – jednako bez widocznego efektu, bo kłamstwo i hipokryzja pisowskie ciążą siłą grawitacji jednakowoż nie ku górze, a ku dołowi bagienka.
 
Niegłupi Milord, którego komentarze w innych sytuacjach czytam nawet z niejaką przyjemnością, urazą osobistą kierowany, nie jest od tego, by szpilki nie wsadzić w laleczkę voodoo ( jak podejrzewam z wypisanym może nawet całym imieniem i oboma nazwiskami) – bo tak mocno zadra z jakiegoś starcia w nim pozostała. Milordzie drogi, a wyhamuj wreszcie, bo sam na ten oddział trafisz, tak się w złości zatracając, zwłaszcza w czas z martwych wciąż jeszcze nie wstającej wiosny.

Nie macie dość i nie będziecie mieli – bo mój blog to miejsce, z którego dowiadujecie się prawdy nie tylko o PiS, ale o sobie samych. A tego właśnie najbardziej potrzebujecie. Możecie się złościć, nie komentować,  nawet nie czytać przez jakiś czas....ale będziecie wracać...nie dla mnie, ale dla tej prawdy.

No i czas na odpowiedź Alfredo,
 Pytanie brzmiało:
 „Czy podobnie, jak Róża Thun. która zadeklarowala publicznie, że za Michnikem wskoczyłaby w ogień, czy na podobny, desperacki krok, zdecydowałaby się pani RRK, skacząc w ogień za Donaldem Tuskiem ?
Wszak miłość wymaga ofiary”

 Odpowiadając krótko  - powiem: NIE!
 A uzupełniając odpowiedź, żeby jasność była, dodam:
To tylko w literaturze dla kucharek, w Harlequinach – ludzie kierują się we wszystkich aspektach życia kocham – nie kocham, lubię – nie lubię.

Donald Tusk jest politykiem, którego cenię. Cenię za wiedzę, kulturę, pracowitość, za talent polityczny. Dokładnie tak, jak cenię w literaturze dobrego pisarza, czy w muzyce wirtuoza lub kompozytora.
Oczywiście nie bez znaczenia jest fakt, że w dużym stopniu w myśleniu o polityce rozumianej, jako służba krajowi, odnajduję u Tuska moje własne poglądy.

I tak długo, jak długo będę odnajdywać tę wspólnotę dążeń, realizowanie moich własnych przemyśleń, przynajmniej w kwestiach dla Polski zasadniczych – tak długo premier rządu RP Donald Tusk ma moje poparcie.

Może tez liczyć na to, ze jeśli z czymś się zgadzać nie będę – zawsze o tym szczerze i otwarcie powiem, jak powiedziałam w sprawie profesora Stefana Niesiołowskiego i domagania się od niego absurdalnych przeprosin  tej panienki do zadań specjalnych od Sakiewicza, czy w sprawie występów medialnych ludzi PO pozwalających sobie włazić na głowę wszelkiej maści chamstwu i tępocie o znanym wszystkim dobrze pisowskim rodowodzie.

Ale jasno i wyraźnie powiem też, że nie skoczę w ogień DLA Tuska.
Natomiast jestem gotowa RAZEM z Tuskiem wskoczyć w ogień dla Polski.
Dla MOJEJ Polski!

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (274)

Inne tematy w dziale Polityka