Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
3198
BLOG

PŁACĘ WIĘC JESTEM!

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 93

Zanim was zwiozą na IV-tą rocznicę

Nie, to nie pomyłka. Mam na myśli rok 2014 – bo ten rok i ta rocznica praktycznie już za nami.

Teoretycznie, to ona się odbędzie.
Ale skutek jej będzie żaden. Ot trochę dymu propagandy i ognia sztucznie wydobytej złości i co najwyżej kolejne pieniądze dla Sakiewicza i spółki za jego nową książkę, sprzedane drobiazgi smoleńskie, jakiś film czy płytkę.. Oczywiście te pieniądze to z waszych kieszeni. Policja i służby porządkowe będą mieć udane ćwiczenia, władze Warszawy sprawdzą się w logistyce,  mieszkańcy trochę niedogodności komunikacyjnych, być może  nieco drobnych szkód do naprawy, telewidzowie napatrzą się na cyrk i starych klaunów z czerwonymi od kłamstw nosami. Może nawet czyjś nos spłynie prawdziwą krwią. I tyle. I nic więcej.

Wszystko to właśnie dla tych waszych pieniędzy, to znaczy, żeby je wyrwać z waszych kieszeni i portmonetek w imię tego plastikowego patriotyzmu antypatriotów. Nic tak bowiem nie podtrzymuje nastroju spełnionego „obowiązku wobec Ojczyzny”, jak świadomość posiadania kosztownego „zbawiciela”. PŁACĘ WIĘC JESTEM! To jedyny , bo żadnego innego nie ma i być nie może, powód do satysfakcji. Przede wszystkim tych, do których ten strumyczek waszych pieniędzy spłynie, przeradzając się pod koniec w całkiem sporą rzeczkę.  Im więcej was będzie, tym większe „sianokosy” dla sprzedawców waszych złudzeń.

A złudzenia? Te wasze złudzenia? Te brednie o Polsce, której nie ma ale która jest wtedy, gdy płacicie? I gdy otumanieni nadzieją matką głupich idziecie głosować lub demonstrować? Wrzeszczycie. Trzymacie w rękach durne i chamskie transparenty. Robicie z siebie monstra nienawiści i głupoty. Czego się spodziewacie?

Ci, którzy wami sterują spodziewają się, że uda im się utrzymać was w tym stanie wrzenia, tych emocji, które w was nieustannie rozpalają, w gotowości sięgania do tych waszych kieszeni i portmonetek przez kolejny rok. Na swoje własne bardzo wygodne i bardzo bogate życie.
Nawet KILKU z was załapało się na jakieś pieniądze u nich, tylko po to, by jeszcze bardziej te wasze nadzieje rozpalać, by te wasze złudzenia powiększać.

Polska? To tylko słowo do wywrzaskiwania. Wybory? To tylko sposób na usadowienie niewielkiej garstki swoich na dobrze płatnych państwowych fuchach. Rządzenie Polską? A po cholerę taki kłopot brać sobie na łeb?

Nic tam nie jest dla was. Nic. I nigdy nie miało być. Wszystko jest dla nich.

Jak w tej niesławnej fundacji „Maciuś” żerującej na naiwności i frajerstwie sponsorów o dobrym sercu – dwieście  tysięcy dla  „ośmiuset tysięcy niedożywionych dzieci” i CZTERY miliony dla siebie na szwajcarskie konta bankowe.

PS. Dlaczego nic nie piszę o przedmiocie tej rocznicy i czego ona dotyczy? Bo to zupełnie nie ma znaczenia. To tylko środek do celu.

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (93)

Inne tematy w dziale Polityka