No i co? Można coś zmienić? Można!
Do końca kadencji - czyli do 2015 roku - Prezydium Sejmu nie otrzyma żadnych premii. Taką decyzję podjęła marszałek Sejmu Ewa Kopacz, po medialnej burzy wokół nagród dla członków Prezydium izby.
"Zwołałam posiedzenie Konwentu Seniorów i na tym konwencie przedstawiłam propozycję. Ona nie uzyskała jednolitej zgody, ale wbrew temu podjęłam decyzję. Do końca tej kadencji fundusz nagród dla Prezydium Sejmu jest zamrożony i go nie ma"- powiedziała pani Marszałek dziennikarzom.
Wszyscy wicemarszałkowie oraz marszałek zadeklarowali, że pieniądze oddadzą na cele społeczne.
No i tak ma być!
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka