Tworzą bezładną plątaninę chamstwa i plugawości, żałosnego dawania upustu głębokim własnym urazom, poczuciu niedowartościowania, żalów i pretensji – oraz szalonych nadziei, że uda im się skrzywdzić, zniszczyć, pokonać lepszych od siebie.
A to po prostu jest niemożliwe.
Z każdym dniem przybywa ludzi, których do niedawna uważali za swoich, a którzy stają się z dnia na dzień uznani przez nich za wrogów.
Z każdym dniem, im głośniej i głupiej wrzeszczą, stają się coraz bardziej zepchnięci na gwałtownie kurczący się margines.
Odwracają się od nich także ci, którzy dali się w minionych latach nabrać na ten udawany antykomunizm, patriotyzm, katolicyzm i polskość – w istocie przykrywające prawdę o komunistycznym rodowodzie.
Najpierw Obama, teraz Romney publicznie ich zlekceważyli..
Już nawet Kościół, nawet biskupi, którzy myśleli, ze zrobią interes na popieraniu bezczelności i głupoty – widząc dramatycznie złe skutki własnej polityki, odwracają się z napomnieniem rzuconym na pożegnanie, jak arcybiskup Michalik.
Jednym odezwaniem stary generał Ścibor-Ryski pozbawił ich prawa przypinania się do Powstania Warszawskiego i wszelkich uroczystości patriotycznych podkreślając, że są jedynie gapiami na tych uroczystościach, a i to zachowującymi się bez godności i honoru.
Nie wystarczy tez podpierać się uczestnictwem w tymże powstaniu ojców, wszak i córka Bieruta brała w nim aktywny udział.
Świat ich nie zauważa.
Europa się nimi brzydzi.
I tak powoli, pranie za praniem – już przetarcia, już dziury widoczne gołym okiem…
Mocno sprane te flanelki
Za chwilę wyrzucą na śmietnik.
*Flanelka – określenie zapożyczone z języka środowiska pisowskiego.
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka