Wielki Tydzień 2012 w Salonie 24 /2/

 

 

2 kwiecień

Wielki Poniedziałek

Jezus wyrzucił kupców ze świątyni.

Siódma rocznica śmierci Jana Pawła II.

 

Dzień w Salonie 24, jak każdy inny w roku.

Kilka fajnych tekstów i morze niczego….jak u Kononowicza.

Wywiad Torańskiej z Bielanem w Newsweeku, częśc pierwsza o Lechu Kaczyńskim. Słodziutkie z elementami pokazującymi, że Lech Kaczyński nie nadawał się na żadne stanowisko samodzielne i bez brata nie był w stanie sprawować żadnej funkcji. Trochę śmieszne, trochę straszne.

Ogólny ton pisowców: wredna Torańska, ale jeszcze bardziej wredny Lis. Głupkowaty tekst Goćka. Nawet walący w Lisa i Torańską zwolennicy PiS nie chcą tego byle czego komentować. Sporo wtórnych tekstów bez znaczenia na ten temat.

Ale jak się zastanowic – to sprawa tego wywiadu Bielana wpisuje się w kampanię prezydencką Marty Kaczyńskiej-Dubienieckiej ( należy zgodnie z wytycznymi spin doktorów pisowskich pisać bez Dubienieckiej). Tyle, że to temat na odrębny tekst, Do sprawy wrócę po Świętach - bo warto i trzeba.

Gazeta Polska dalej ciągnie reklamę biznesu smoleńskiego – jak zawsze bełkot w formie i treści.

Rekordy chamstwa pod notką Jana Filipa Libickiego, bo obwieszcza wszem i wobec, że się zapisał do PO, przy okazji prezentując wszystkie swoje dane z adresem, numerami telefonów, peselem i numerem dowodu osobistego. Rozumiem transparentność polityka, ale żeby aż tak?

Jeszcze większe  emocje rozpala Corrylus z Toyahem kontra Krysztopa i jego zwolennicy. Wjechali sobie na mamusie. No i ciężka obraza z obu stron. Notki Corrylusa zwinięte. Krysztopy – nie.

Jeden taki, z rodzaju najmniej lotnych, a co tam, powiedzmy szczerze, głupi, jak but z lewej nogi, próbuje się ślizgać na nicku znanej i uznanej blogerki, którą prostacko obraża – ma mu to zapewnić popularność. Inny próbuje tego samego wobec mnie. Zabawne, że obaj dość szybko się odnajdują i wzajemnie użalają na …obrażanych przez siebie ludzi, oraz komicznie próbują pouczać właścicieli Salonu 24, czym Salon 24 jest. Wychodzi na to, że bez nich Salonu 24 nie ma  Notki zwinięte. Sporo notek zwiniętych za łamanie prawa i chamstwo. Kilka osób definitywnie ląduje w osobnym dziale: "blokady kont" z adnotacją: "założono blokadę bezterminową".  Wyrzuceni ze świątyni???

Zdjęcia Jolanty Kalinowskiej i kilka notek o Janie Pawle II – znikają w natłoku typowej naparzanki.

I świetny, mądry tekst blogera Nocri „Wielki Piątek - refleksja Bułhakova...”

 

c.d.n.