Bardzo mnie bawią dzisiejsze ochy i achy związane z zastąpieniem Tomasza Lisa Michałem Kobosko na funkcji redaktora naczelnego „Wprost”.
Obaj dziennikarze, profesjonaliści dużej klasy, prezentują podobne poglądy i nie są to poglądy, które mogłyby jakoś specjalnie satysfakcjonować środowiska, nazwijmy je, „kaczyńskie”.
Wystarczy przeczytać życiorysy obu dziennikarzy, by wiedzieć, że i jeden i drugi należą do tej kategorii profesjonalistów, którzy dyktują ostre warunki swojego zatrudnienia, a mimo to wydawców chętnych, ba, wręcz marzących o tym, by mieć ich w swoich redakcjach – jest wielu. Niewielu jednak jest stać na Lisa czy Kobosko.
Myślę, że środowiska pisowskie powinny się mocno martwić obecną sytuacją. Bo we „Wprost” sytuacja niewiele się zmienia – a na jakiej funkcji za chwilę zobaczymy Lisa – może być dla nich bardzo przykrą niespodzianką.
Może więc niech pooglądają jeszcze raz pamiętny wywiad, w którym Tomasz Lis rozjechał Jarosława Kaczyńskiego przed ostatnimi wyborami, pozwalając Kaczyńskiemu na autokompromitację i pokazanie całej swojej napuszonej śmieszności.
Bo…. może być jeszcze gorzej.
A co tam „może być” – BĘDZIE jeszcze gorzej!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Lis
http://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Kobosko
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka