Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
2020
BLOG

Powaga bzdury

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 108

Czy naprawdę ważne są te sprawy, które nadęci publicyści opisują jako ważne? Te, które od lat mieszczą się w schemacie spraw podawanych maluczkim, jako być może dla nich niezrozumiałe i na pozór z życiem zwyczajnego człowieka niewiele mające wspólnego – ale skoro oni o nich piszą z powagą swojego zawodu, wykształcenia i pozycji lub pobieranych za to pisanie  pieniędzy – to maluczki ma wierzyć i wiedzieć, że one ważne są.

W tabloidach groch z kapustą. Seks oralny obok księdza Natanka, Marta Kaczyńska i Weronika Marczuk ze swoimi miłościami i nowymi torebkami za tysiące złotych oraz Górniak u psychologa obok skopanego psa i ślubu Ziobry, polityka obok prognozy pogody i porad czym pozbyć się świerzbu lub trądzika, arcybiskup Michalik obok straszliwej przepowiedni dla świata i zabójczyni męża obok rewolty w Egipcie, a nad tym wszystkim „Zgrzyt w „Tańcu z gwiazdami”.

A w tak zwanych poważnych mediach – dokładnie to samo, tyle, że podlane sosem paru tekstów nudnych, jak flaki z olejem, tekstów o niczym, poza straszliwie schematycznym widzeniem świata i polityki a przede wszystkim autoprezentacją autora pod tytułem: „Proszę, jaki ja jestem mądry”.

I komiczne rozdarcie tych, co pośrodku, szukających swojego miejsca w mediach – chcieliby równocześnie być mądrzy, jak ci mądrzy od tych nudnych tekstów, ale i czytani, jak ci niemądrzy, ale cwani, którym poczytność bzdur daje to, na czym zależy najbardziej – pieniądze. Zresztą jednym i drugim jedynie o pieniądze chodzi.

Nasze życie publiczne jest jak te nasze media. Z jednej strony tabloid pod redakcją wspólną Janusza Palikota i Jarosława Kaczyńskiego – z tym całym chłamem tworzonych przez nich faktów medialnych, bez żadnego znaczenia, głupich i sensacyjnych.

Z drugiej zdarzenia polityczne podporządkowane schematom uprawiania polityki, kompletnie nieinteresujące i nudne.

A między tym ludzie szukający swojego miejsca, usiłujący przekonać widza, czytelnika, słuchacza, obywatela, że są wyjątkowo mądrzy nawet wtedy, gdy ględzą pseudonaukowe brednie przeplatając je znajomością faktów z życia Dody.

No to i ja coś w tym stylu wam powiem:

Gdy licznik moich blogowych tekstów przekroczy 1000 – Jarosław Kaczyński i jego PiS, którym te teksty w większości są poświęcone – znikną z polskiej polityki.

Kto mi powie: sprawdzam?

 

 

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (108)

Inne tematy w dziale Polityka