Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
2085
BLOG

Rząd na ścieżce i na kursie

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 115

 

Obiecałam, że opowiem o nowym rządzie. Brakowało mi jednego ogniwa, jednego uzasadnienia. Dzisiaj już jest. Więc najkrócej jak można. Oto skład nowego rządu:

Ministrowie, którzy zachowali swoje stanowiska z powodów dokładnie takich samych, z jakich je otrzymali w poprzednim rządzie. I nimi zajmować się nie musimy – wszak ich rola, to jakby powiedzieć: oczywista oczywistość.

Minister gospodarki, wicepremier - Waldemar Pawlak,
Minister finansów - Jan Rostowski
Minister spraw zagranicznych - Radosław Sikorski
Minister obrony - Tomasz Siemoniak
Minister rozwoju regionalnego - Elżbieta Bieńkowska
Minister rolnictwa - Marek Sawicki
Minister kultury - Bogdan Zdrojewski
Minister nauki i szkolnictwa wyższego - Barbara Kudrycka


Zajmijmy się zatem nazwiskami nowymi, bo to one budzą największe zainteresowanie i wywołują komentarze dziennikarzy, którzy prześcigają się w opowiadaniu bzdur na miarę swoich, bardzo niewielkich, możliwości rozumienia polityki, równoważonych potrzebą produkowania taniej sensacji.

Nie ma żadnej wojny wewnątrz PO. Ludzie o tej skali wiedzy i zaangażowania jak Grzegorz Schetyna czy Krzysztof Kwiatkowski rozumieją doskonale dlaczego musieli zostać zastąpieni – i jestem przekonana, że nie odczuwają z tego powodu ani odrobiny dyskomfortu.

To naprawdę dla Polski czas zasadniczych, poważnych przemian, z których wiele będzie mieć charakter ustrojowy, trwale zmieniający zasady funkcjonowania państwa. Ale także czas wyczyszczenia tego wszystkiego, co dotąd jest zabagnione, niejasne, co sprzyja mętom politycznym, służąc im za argumenty przeciwko Polsce i większości Polaków.

Zacznijmy od tego, że jest dokładnie tak, jak powiedział premier Donald Tusk. To rząd „zderzaków”, ludzi do zadań specjalnych, do przeprowadzenia spraw, których ruszenie dotąd z różnych względów było niemożliwe. Ludzi, którzy nie czują się zagrożeni w przyszłości, jeśli po wykonaniu tego, do czego zostali powołani, przyjdzie im wrócić do swoich zawodów i miejsc pracy. Z resortami, którymi będą zarządzać, nie wiąże ich jakakolwiek przynależność korporacyjna, więzy towarzysko-zawodowe, podległość branżowa. Dlatego mogą zrealizować to, czego nie mogli, przy najlepszej woli, ich poprzednicy.

Minister spraw wewnętrznych  - Jacek Cichocki  – sprawa Gromosława Czempińskiego i sprawy podobne. Sprawa katastrofy smoleńskiej. Sprawy porządku publicznego (kibole, burdy, demonstracje). Cichocki zna dogłębnie sprawy funkcjonowania służb specjalnych i policji. Ekspert.

Ministerstwo Sprawiedliwości – Jarosław Gowin   – Nadzór nad prawidłowym funkcjonowaniem sądów Przekazanie do prokuratur spraw: Olewnika, mafii paliwowej, i innych dotąd niewyjaśnionych. Atutem ogromnym nowego ministra jest brak jakichkolwiek związków z korporacjami prawniczymi. Zostaną „ruszone” sprawy latami odkładane z przyczyn politycznych i dojdzie do procesów, które jak dotąd nie mogły wystartować.

Minister zdrowia - Bartosz Arłukowicz   – reforma służby zdrowia w tym reforma NFOZ. In vitro. Refundacja leków. Prywatyzacja. „Lewicowa wrażliwość” nowego ministra idealnie nadaje się do przeprowadzenia zmian bez ryzyka uderzenia w pacjenta.

Minister transportu - Sławomir Nowak   – najbardziej „niebezpieczny” dla polityka resort, wymagający twardych decyzji bez obaw o posądzenie o korupcję czy nieuczciwość lub, co najmniej o nieudolność.

Ministerstwo administracji i cyfryzacji - Michał Boni  - tu bez niespodzianki, to jedynie sformalizowanie stanu faktycznego – człowiek, który dotąd także kierował tymi sprawami zyskał komfort w działaniu, jako konstytucyjny minister. Reforma w samej administracji, perspektywa działań niepopularnych związanych z programem oszczędnościowym.

Minister pracy i polityki społecznej - Władysław Kosiniak-Kamysz   – tylko jedno: KRUS, ZUS

Minister skarbu państwa - Mikołaj Budzanowski  – prywatyzacja! Od spraw dużych do spraw małych. „Rzeczpospolita” – mówi wam to coś?

Minister edukacji narodowej - Krystyna Szumilas   – kontynuacja, bez niechęci wobec poprzedniej minister.

Minister środowiska - Marcin Korolec   - Unia Europejska i jej wymogi. Kwoty CO2 a przede wszystkim elektrownia jądrowa.

Minister sportu i turystyki - Joanna Mucha  – Piękna pani doktor ekonomii, biegle władająca angielskim, twardy polityk, doskonale znająca się na zarządzaniu - na czas Euro 2012, na konflikt z PZPN, w męskim świecie piłki nożnej i jako realizator rządowych założeń i jako wizytówka Polski – wybór idealny.

Sądzę, że to właśnie sprawy powiązane z tymi resortami dostarczą nam podczas tej kadencji najwięcej emocji.

Najważniejsza jest jednak determinacja premiera Donalda Tuska, by załatwić to, co dotąd niezałatwione, przeprowadzić niezbędne reformy i przesunąć Polskę w górę, w hierarchii liczących się państw Zjednoczonej Europy.

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (115)

Inne tematy w dziale Polityka