Trzydziestoparoletni redaktor i uczony, polonista i marksista, jeden z tęższych umysłów swego obozu nie rozumiał tego, co rozumiała już w Polsce każda praczka, każdy tragarz i każdy uczeń?
Dlatego też, gdy drogi czytelniku widzisz w telewizorze gadającą głowę profesora Irka (Krzemińskiego), profesor Środy czy Wnuka-Lipińskiego (ten ostatni, to moja osobista porażka, zaczytywałem się w jego fantastyce socjologicznej), to zastanów się, czy na pewno więcej jest w nim mądrości niż u Twojej kioskarki? Czy Twoja sąsiadka nie widzi więcej, niż feministka jedna czy zootechniczka druga? Wyłącz telewizor i udaj się na spacer.
Nie wiem, czy przyczyna jest prozaiczną - zwykłe niedopatrzenie adminów, pospolite gapiostwo, czy też … (doprawdy nie wiem co gorsze) … wielebny ksiądz Sowa na mój tekst się poskarżył, a może wielce czcigodny bloger Mądel na niego doniósł, faktem jest, że mój tekst, całkiem zgrabny - nie znalazł miejsca obok głębokich przemyśleń europosła Siwca, czy też obok osobistych roztrząsań senatora świeżo upieczonego Libickiego szanownego
w każdym razie podaję link i polecam uwadze blogerów i gości
Czytelnikom wyjaśniam, że ksiądz Mądel to jest salonowa wersja księdza Sowy z TVN.
Kreśli się rekontra
Inne tematy w dziale Polityka