Budowali narrację, kostki domina się układały, jedną do drugiej dopasowywali, i pośpiech i naciski i presja. I psycholog Pacewicz sięgnął do swojego warsztatu i Stasiński dał ujście żółci, która mu zaległa i sam wicemichnik Kurski, i wszystko im rypło.
"Oni nie chcieli tam wylądować, byli przekonani po rozmowie z jakiem, że tam nie wylądują. Ale dlaczego zeszli poniżej setki? Nie wiem" - mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Jerzy Miller,
I wtaczają się na wytartą ścieżkę insynuacji i strzykania śliną.
Cóż takiego spowodowało, że proponuję Wrońskiemu kubełek lodowatej wody?
Skojarzenia. Przed sekundą przeczytałem jego wypociny. Wroński postanowił brzydko zabawić się w skojarzenia. Czytamy u niego – garść cytatów, fraz, słów:
"Dwaj posłowie PiS … zostali skazani na Cyprze na 11,5 tys. euro grzywny za zniszczenie po pijanemu wózków golfowych.
Dlaczego polski rząd Donalda Tuska nic nie zrobił?
Dlaczego zgodził się na to, aby sprawę rozwiązywano zgodnie z zasadami cypryjskiego prawa?
Polscy posłowie … reprezentowali wszak cały polski naród z jego tysiącletnią tradycją.
Czy polski rząd jest na właściwym kursie? Czy ponad wyjaśnienie prawdy wyżej sobie ceni stosunki polsko-cypryjskie?
Działalność sądu cypryjskiego jest niczym uderzenie w twarz Polski.
Wydanie wyroku z zaskoczenia, za plecami pokazuje, jak Cypr lekceważy rząd Donalda Tuska.
Na jakiej podstawie podano do publicznej wiadomości, że posłowie znajdowali się pod wpływem alkoholu? Jakie badania to potwierdzają? Nawet, jeśli świadkowie twierdzą, że spożywali alkohol, mogli nie być pijani. … i poruszali się zgodnie z procedurami.
Polskie dochodzenie udowodniłoby z pewnością, że całą winę za zniszczenie wózków ponoszą pracownicy ośrodka, którzy w odpowiednim momencie nie zamknęli terenu, nie zapobiegli temu, że posłowie pojechali w kierunku falochronu (co było niebezpieczne dla ich życia), nie skorygowali ich kursu i nie naprowadzili ich na ścieżkę wiodącą bezpiecznie na hotelowy parking.
Polska powinna w tej sprawie domagać się międzynarodowego śledztwa pod auspicjami Unii Europejskiej. Ludzie, którzy dopuścili do takiej obrazy państwa, jakim jest skazanie polskich posłów, powinni raz na zawsze zniknąć ze sceny politycznej.
Nigdy w dziejach Polski nie było takiego zaprzaństwa, takiego kłamstwa, takiego współdziałania przeciwko narodowi.
Panie prezydencie, panie premierze, dlaczego milczycie, gdy nasz kraj jest upokarzany! Hańba!”
Szczyt bezczelności?
Jakaś trzydniówka. Urban w „NIE”, Sekielski w TVN 24, a teraz Wroński z Wyborczej, wszyscy z Czerskiej.
Inne tematy w dziale Polityka