„Mam nadzieję, że polskim kolegom starczy rozumu i woli do przyjęcia odpowiednich wniosków, bez jakichkolwiek zbytecznych komentarzy” – Dmitrij Miedwiediew
To samo w zwolnionym tempie:
Mam nadzieję,
że polskim kolegom
starczy rozumu
i woli
do przyjęcia
odpowiednich wniosków,
bez jakichkolwiek
zbytecznych
komentarzy
Czy jednoznaczne?
Cóż takie słowa mogą znaczyć gdy zostaną wyłożone jak kawa na ławę? A może to już jest kawa na ławie? Cóż takie słowa znaczą w dyplomacji ? Czy cofnęliśmy się do czasów gdy Aleksander Kwaśniewski był przyjmowany przez prezydenta Putina w autobusie?
"New York Times" : „Dlatego Rosja musi się obchodzić ostrożniej z Warszawą, która jest odźwiernym UE - gazeta cytuje Trenina i czytałem te słowa kilka dni temu...
Oto relacja Gazety Wyborczej – zdaje się, że jej reporterzy wiązali wielkie nadzieje:
Skrót z relacji WYBORCZEJ – czyli w Warszawie panuje poirządek
10:45 Zaczynamy. Samolot prezydenta Rosji Dimitrija Miedwiediewa jest już w drodze do Polski.
11:03 O godz. 11.30 zgłoszona jest manifestacja przed Pałacem Prezydenckim. Jednak, jak donosi fotoreporter Agencji Gazeta, na razie porządek panuje w Warszawie.
11:23 - Bycie narzędziem Rosji nam się opłaca - powiedział w Radiu TOK FM analityk Bartłomiej Sienkiewicz.
11:39 Pałac Prezydencki znów ogrodzony barierkami. Po przeciwnej stronie Krakowskiego Przedmieścia zebrał się mały tłumek. Widać polską flagę. Na razie nadal porządek panuje w Warszawie.
11:53 "Światło w tunelu" - piszą o wizycie Miedwiediewa rosyjskie media.
11:55 Postawa, z jaką Polska przyjmie Miedwiediewa, może być wzorem dla wszystkich krajów UE - pisze niemiecka gazeta "Sueddeutsche Zeitung".
11:59 Syreny policyjne na Krakowskim Przedmieściu. Ulica jest pusta. Jeśli nie liczyć kordonu policji i ludzi z krzyżami.
12:14 Ciąg dalszy przywitań. Prezydent Miedwiediew ma do uściśnięcia naprawdę wiele dłoni.
12:27 I jeszcze jedno zdjęcie z powitania prezydenta Rosji. Bronisław Komorowski i Dmitrij Miedwiediew najwyraźniej w dobrych humorach:
Widok na demonstrantów od strony Pałacu Prezydenckiego został zasłonięty przez białe furgonetki:
14:15 Za plecami podpisujących umowy ministrów Komorowski i Miedwiediew ucinają sobie krótką i wesołą pogawędkę.
14:23 - Niedobra posucha w relacjach polsko-rosyjskich dobiegła końca - zaczął swoje przemówienie prezydent Bronisław Komorowski.
14:26 Komorowski deklaruje, że oba państwa będą "pogłębiać relacje", które narodziły się podczas "trudnych" chwil po katastrofie smoleńskiej.
17:45 W hotelu Hyatt w Warszawie rozpoczęło się spotkanie prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa z premierem Donaldem Tuskiem.W niedzielę Tusk ocenił, że wizyta Dmitrija Miedwiediewa w Polsce podkreśla poprawę stosunków polsko-rosyjskich.
20:44 - Chciałbym wznieść toast za polskie i rosyjskie szczęście - mówił prezydent Komorowski.
20:46 Dmitrij Miedwiediew mówi, że Polskę i Rosję zawsze łączyła wspólna sympatia. Choć przyznał, że historia bywała dramatyczna. Zaprosił Bronisława Komorowskiego do Moskwy.
20:49 Kończymy naszą relację. Dziękujemy, że byliście z nami.
Czy należy współczuć premierowi? Uczynił się bezbronnym? Nie musi się znać na polityce zagranicznej, Rosja słynęła z doskonałej dyplomacji, ale Donald Tusk ma ministra spraw zagranicznych, ma doradców, ma każdego eksperta do dyspozycji. Może się poradzić każdego, również profesora Andrzeja Nowaka – najwybitniejszego w Polsce znawcę Rosji.
Ministra spraw zagranicznych wybrał sobie sam. Doradców oraz ekspertów też. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w dalszym ciągu w kształcie jaki mu nadał profesor Geremek.
Tylko, dlaczego polski premier musi wysłuchać - „Mam nadzieję, że polskim kolegom starczy rozumu i woli do przyjęcia odpowiednich wniosków, bez jakichkolwiek zbytecznych komentarzy” – skoro stosunki są ciepłe, są najlepsze od dwudziestu lat.
A może, liczmy na siebie? I może czas, by premier Tusk zaczął rozmawiać z opozycją – konkretnie z Jarosławem Kaczyńskim na temat polityki zagranicznej.
Czas najwyższy zacząć mówić jednym głosem. Kto napisał po wizycie prezydenta Rosji w Polsce: "Czy obecna ekipa rządowa i nowy polski prezydent potrafią jasno zdefiniować nasze strategiczne cele wobec Rosji i metody jakimi chce osiągnąć?" .
Dialog rosyjsko – polski, czyli jak sobie pościelisz stosunki ułożysz, tak będzie rozmawiał. Słowa Miedwiediewa o "jakichkolwiek zbytecznych komentarzach" więcej mówią o wzajemnych relacjach, niż te o emocjach jakim dał się poniesć polski premier.
Inne tematy w dziale Polityka