Czytam w jakiejś gazecie słowa wiceprzewodniczącego dużej partii pana na pe, pytanie dotyczy kontaktów z premierem Polski:
Pytanie: A kiedy miał Pan ostatnio ten kontakt?
Tydzień temu, a SMS-owo trzy dni temu.
I zaczynam sobie wyobrażać: Kto do kogo wysłał esemesa?
Załóżmy że biłgorajski kmiotek do premiera.
I premier co? Słyszy sygnał, sięga po komórkę i zaczyna go odczytywać? A może zbiorczo – uzbiera się pięć esemesów i wówczas odczytywanie zbiorcze? A może wręcza ministrowi Nowakowi Nokię i mówi – Sławek przeczytaj na głos? Albo – po cichu i zreferuj?
A jak wysyła? Własnoręcznie ? Wstukuje w żółwim tempie literki, dukając je pod nosem i klika wyślij?Czy dyktuje treść esemesa sekretarce? Pani Krysiu …. Proszę do mnie podyktuję pani esemesa i wręcza jej komórkę?
Czy premier nie ma nic do roboty, tylko kontaktować się z przewodniczącym partii drogą esemesową? Stoi na wale, a tutaj coś mu wibruje w kieszeni .....
Może są to tajne esemesy. Wskazanie celu i przewodniej myśli ataku?
Kaczyński - Blida. Albo Kaczyński – kłamie pięć razy. A poseł Palikot – zrobione.
Albo sam emoticon. Może te esemesy są emoticonami ?
A może któryś z dwóch esemesiarzy – wysłał esemesa eseldowsko halberowego:
Precz z siepactwem. Chwała nam i naszym kolegom. Ch... precz!
Przecież nawet z tak malej informacji, z wywiadu dla gazety, wniosek wynika oczywisty – rządzą nami amatorzy. Sprzedają stocznie, komercjalizują szpitale, budują autostrady, prowadzą politykę zagraniczną, rozbrajają Polskę.
Wiceprzewodniczący PO z przewodniczącym jednocześnie premierem porozumiewają się za pomocą esemesów.Szcześliwi ludzie, kórzy mają czas esemesować.
Pozwólcie mi umrzeć ! Pozwólcie mi umrzeć ze śmiechu, chociaż na sekundę.
ps. polecam swój poprzedni wpis - Kampania Tuska na grobie Blidy. Padają fakty !
Inne tematy w dziale Polityka