Udało się ustalić, że w pałacu prezydenckim rozpoczęły się już przygotowania do uroczystego pożegnania prezydenta Komorowskiego. Z przecieków na jednym z lewicowych portali podano nawet wstępny szkic mowy pożegnalnej Komorowskiego do swojego personelu i współpracowników. Niestety znane są tylko fragmenty. Oto one:
Moi państwo. Zaprosiłem was tutaj, żeby was pożegnać. Pomimo tego, że gwałtem chcą mnie zatrzymać na stanowisku, odchodzę. Może wiecie, dlaczego, a może i nie wiecie, ale to wszystko jedno. Odchodząc chciałem wam podziękować za to, żeście państwo byli pracowici i służbiści, żeście pomogli mnie, twórcy złotego okresu dla Polski, w jego wzorowym prowadzeniu.
Myślę, że zachowacie o mnie dobrą pamięć, bo byłem dla was prawdziwym ojcem i - nie chwaląc się - niejeden pod moją ręką sporo nauczył się. Wiemy, kto będzie moim następcą. Ale to jedno wam powiem, że musicie go tak samo szanować jak i mnie, bo zwierzchnika zawsze szanować trzeba, chociaż to i nie będzie na pewno żaden wielki mąż stanu, a może nawet spartoli to, co ja tak dobrze zrobiłem, ale zwierzchnik to zwierzchnik. Pracujcie dalej dla dobra kochanej ojczyzny, żeby państwo miało korzyść, skoro wam płaci. Żal mi was opuszczać, bo chociaż może i nie byłem z wami delikatny, ale taka już moja natura, a sercem do was przywiązałem się.
Wiadomo także, że po krótkim i emocjonalnym przemówieniu prezydenta Komorowskiego glos ma zabrać jego przyjaciel i doradcą do spraw historii i dziedzictwa narodowego, który w dłuższym przemówieniu podniesie wielkie zasługi prezydenta Bronisława Komorowskiego, podkreśli jego znakomity talent organizacyjny i życzliwy stosunek do podwładnych. Na zakończenie wyrazi w imieniu swoim i wszystkich zebranych serdeczny żal, że tracą tak mądrego prezydenta. Podobno cała uroczystość ma się odbyć bez udziału telewizji i mediów.
Źródło: http://literat.ug.edu.pl/dyzma/0020.htm
Inne tematy w dziale Polityka