Ostrzeżenie dla każdego na dziś: Piłeś nie pisz!
Bloger z Krakowa, jak sam o sobie pisze:
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla naszego państwa) napisał dzisiaj notkę pod znamiennym tytułem.
Cyt.: "Pani Pawłowicz powinna raz na zawsze zniknąć z polskiej sceny polityczno jurystycznej"
Sprawa ważna dla naszego państwa, o której dziś postanowił nas poinformować nauczyciel akademicki (emerytowany), to jakiś wpis na portalu społecznościowym - przysłowie jakich wiele. Banał, nie warty uwagi.
Panie profesorze, powinno być napisane w tytule nie jurystycznej a jurydycznej, panu się chyba coś pomyliło z ... turystyką.
I to profesorowi z Krakowa, który chwali się takimi znajomościami wśród prawników.
Doprawdy paradne!
A na zakończenie tej żenującej notki, profesor postawił dodatkowo to dramatyczne pytanie, jak zgniłą wisienkę na, zjełczałym torcie:
Cyt.: "Czy w świetle podanych faktów, ktoś zaprzeczy tytułowi notki?"
Orzeł może. * Chciałoby się dopisać, aby oddać pełnię śmieszności naszego emerytowanego.
* "Orzeł może" to hasło elektoratu Bronisława Komorowskiego. Na stronach archiwalnych kancelarii Prezydenta RP możemy przeczytać m.in.: "Kulminacyjnym punktem marszu „Orzeł może” było uroczyste odsłonięcie przed Pałacem Prezydenckim dwumetrowego orła z białej czekolady."
https://www.prezydent.pl/kancelaria/archiwum/archiwum-bronislawa-komorowskiego/aktualnosci/wydarzenia/prezydent-orzel-moze-bardzo-wiele,14979
*
*
Inne tematy w dziale Rozmaitości