Putin niedawno zadzwonił do Macrona w sprawie Nawalanego. Wytłumaczył prezydentowi Francji, że Nawalny sam się otruł Nowiczokiem. Emmanuel Macron odebrał to wyjaśnienie jako obraźliwe i miał rację, gdyż było to bardzo bezczelne kłamstwo. Przypomnę tylko, że Stalin zapytany o los polskich jeńców wojennych wziętych do niewoli w czasie Kampanii Wrześniowej oznajmił, że prawdopodobnie uciekli do Mandżurii. Stalin dobrze wiedział, że zostali zamordowani w Katyniu, Miednoje, Charkowie i innych miejscach, których jeszcze nie ujawniono. Dziś Rosja wypiera się agresji 1939 roku dokonanej wspólnie i w porozumieniu z Hitlerem. Jak widać bezczelna i zakłamana polityka Rosji nie zmienia się od lat. Zmieniają się tylko przywódcy, jednak ich mentalność jest wciąż taka sama.
Inne tematy w dziale Polityka