Na Salonie24 jest wiele osób, które interesują się historią. Z pewnością bardzo ciekawy będzie dla nich wywiad pogadanka, którego udzielił Игорь Шишкин.
Wiele ciekawych wątków!
U prelegenta wyraźnie widać stalinowskie myślenie, z tą mała różnicą, że walkę klas, zastąpiona została obecnie walka nacjonalizmów. To taka lekko zmodyfikowana rosyjska teza propagandowa.
Rzuca się w oczy wielokrotne podkreślanie prawa Rosji do prastarych ziem ruskich, co zakrawa na kpinę, ale niestety jest zgodne z obecnym imperialnym kursem Rosji. Widać, że mentalnie pada to na podany grunt, skoro taki profesorek historyk zatraca obiektywizm. Chodzi oczywiście o ziemie oswobodzone od obcych nacjonalizmów. Sprawa ziem białoruskich jest tu w zasadzie przesądzona. Teoria prastarych ziem ruskich sypie się, gdy skonfrontuje się apetyty Rosjan do ziem litewskich, łotyskich i estońskich oraz z ich prawami (narodów) do samostanowienia.
Nie mniej wywiad jest bardzo ciekawy i nasuwający nieprzyjemne wnioski dotyczące np. nieistniejącego traktatu pokojowego z Niemcami, w którym by jasno i wyraźnie zaakceptowali obecne granice. Zaniedbana sprawa uregulowania własnościowych na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Ludzie zamieszkujący tam od pokoleń nie mają uregulowanej sytuacji w księgach wieczystych, a ze względu na skalę zaniedbań państwa komunistycznego (uznającego własność społeczną za dominującą), wymaga to niezwłocznej kompleksowej regulacji. Wreszcie sprawa reparacji nie tylko za II WŚ. ale i I WŚ. Skoro mienią się naszymi przyjaciółmi o rzekomo wysokich zasadach moralnych (co niby predestynuje ich do przewodzenia UE), to nie powinni mieć przeciwko temu żadnych oporów. Choć z drugiej strony wysyłanie na ambasadora syna hitlerowskiego generała i zarazem szefa wywiadu BND należy potraktować, jako jawną prowokację, wymierzoną na zbadanie, czy Niemcy mogą posunąć się jeszcze dalej.
Inne tematy w dziale Polityka