Nie trzeba nic dodawać wystarczy posłuchać i obejrzeć.
Ostatnimi czasy nie udzielam się aktywnie na Salonie24.
Dlaczego?
Ponieważ uważam to za stratę czasu. Administracja promuje teksty zwiększające klikalność. A takimi są teksty na temat aktualnej bieżączki politycznej, obyczajowej itp. - słowem pudelek zblęderowany z polityczną nawalanką.
Przeglądam sobie teksty publikowane na salonie i naprawdę bardzo niewiele jest tekstów wartościowych. Nawet nie chce się komentować. Ciekawe są teksty historyczne, lecz niestety ograniczone rozmiarami do wielkości notki internetowej. Polityczne teksty pozbawione są głębszej analizy i ograniczają się najczęściej do komentowania bieżących pseudo-problemów, ekscesów, skandali... o zerowym lub jedynie pozornym znaczeniu dla społeczeństwa.
Sprawy naprawdę ważne są poza dyskursem. Jeżeli już są poruszane, to z perspektywy bieżącej i doraźnej walki politycznej prowadzonej przez jedno lub drugie "plemiona" podzielonego społeczeństwa, jakie aktualnie funkcjonuje w podzielonej w Polsce.
Sprawy ważne przekraczają perspektywę cyklów kadencyjnych oraz wymagają prawdziwej racjonalnej wiedzy. Wiedzy i pracy. 15 Lat pracy i może pojawią się pierwsze efekty - pierwsze jaskółki zwiastujące poprawę lub przynajmniej odwrócenie niekorzystnego trendu.
Czy naszych posłów stać na 15 lat ciężkiej pracy, która najwcześniej za 15 lat może przynosić pierwsze widoczne pozytywne rezultaty? Czy lepiej i łatwiej jest krytykować, plasować się w opozycji, w nadziei na wywrotkę "zarządu"? To ostatnie postępowanie nic nie kosztuje i nie wymaga wielu poświęceń, wiedzy oraz innych kompetencji, bowiem krytykowanie i niszczenie, jest zawsze łatwiejsze, niż budowanie. Po takiej "walce politycznej" obecny "zarząd" zastąpiony zostanie jeszcze mniej kompetentnym 'zarządem". Czy takiej zmiany chcecie? Zmiany z przeciętnego na jeszcze gorszy?
Jachirę nie wybrali ludzie inteligentni i wykształceni (choćby nawet posiadali jakiś papier z tytułem państwowym). Wybrali ją tacy sami ludzie, jak ich przedstawicielka w parlamencie. To samo dotyczy innych przedstawicieli.
Czy sprawa retencji wodnej, jest sprawą ważną dla Polski?
Jeżeli tak, to zapytajcie panią Jachirę o retencję wodną.
Coś mi się jednak wydaje, że nie warto tej pani pytać o żadną sprawę istotną dla Polaków.
A co z tymi, którzy głosowali na tę panią?
Coś mi się wydaje, że ich głos i ich zdanie jest dokładnie tyle samo warte... czyli mniej niż obornik na polu.
Wstydźcie się.
Wybierając takich ludzi jak Jachira sprawiacie, że poważne problemy nie zostaną rozwiązane w okresie 15 lat, lecz okres ten ulegnie odpowiedniemu przedłużeniu - o kolejne lata, przynajmniej o czas kadencji czyli przynajmniej o kolejne 4 lata. W tym okresie niekorzystne zmiany będą się pogłębiać, tak więc naprawa tego stanu rzeczy ulegnie odpowiedniemu wydłużeniu o dodatkowe kilka lat. Być może wielu z Was nigdy nie doczeka poprawy. Za to pani Jachira, która w kilku niskobudżetowych produkcjach świeciła goła dupą, na pewno na tym zyska. Być może za jakiś czas nawet obrazi się na was, powie, że to wasza wina, że sprawy tak źle wyglądają i po tej manifestacji wyjedzie sobie na starość do ciepłych krajów. Będzie ją na to stać - waszym kosztem.
UWAGA!
To chyba jakiś żart .... admini Salonu24 zmienili kategorię tej notki, na "ROZMAITOŚCI - OSOBISTE".
Sprawa retencji i stepowienia gleb Polski jest dla adminów sprawą osobistą o duperelach - rozmaitościach?
Poziom Onetu i Pudelka.
Inne tematy w dziale Rozmaitości