Rapacz Rapacz
44
BLOG

Komornik jako egzorcysta

Rapacz Rapacz Polityka Obserwuj notkę 4
Zniesmaczyła mnie cała ta afera kazimierska. Rozumiem, że zakonnice popadły w jakiś tam razkoł. Sądząc po zdjęciach operacyjnych policji całkowicie nieszkodliwy. Jasna jest też sprawa z punktu widzenia prawa: nie mając praw do użytkowania budynku na polecenie właściciela betanki powinny go opuścić. Nie czyniły tego, to właściciel wezwał komornika, a ten wykonał co do niego należy, ubezpieczając się policją, do czego ma prawo.Ale otoczka medialna? To wywoływanie w nas, widzach takiego oczekiwania na sensację. Może dojdzie do rękoczynów? Czyje to dziecko? Z normalnego starcia racji religijnych (czy to aby nie contradictio in adiecto?) robi się walkę dobrego ze złem licząc, że może jak w dobrym horrorze coś się stanie. Nic się nie stało. Być może wyprodukowano tylko kilka więcej frustratek, które niebawem stracą wiarę w sens własnego życia.Rozumiem obawy kurii, że powtórzy się historia z mariawitami. W dodatku nieruchomość atrakcyjna. Tylko, że to w ogóle nie ma nic wspólnego z duchowością. To ciągłe powoływanie się, że to dla dobra biednych kobiet opętanych przez zło jest po prostu niepoważne. O kwestiach duchowych, to można było mówić wówczas, gdyby Kościół walczył o betanki metodami religijnymi: kaznodzieje u bram, modlitwy, formacja rodzin byłych zakonnic. Teraz to sami przedstawiciele kurii jako historię afery kazimierskiej przedstawiają stos dokumentów, korespondencji, pism, odwołań, przypomnień. A po włączeniu w to prawa cywilnego i machiny egzekucji z duchowością nie ma to już nic wspólnego – z definicji.
Rapacz
O mnie Rapacz

...I Z DOBREGO DO KOŃCA.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka