Partia braci Kaczyńskich od samego początku torpedowała powołanie Polaka na szefa PE. Pisowka decyzja o powołaniu nowego ugrupowania, razem z występującymi przeciwko dopłatom dla polskich rolników brytyjskimi konserwatystami, to był tylko unik, by nie wejść do Partii Ludowej i tym samym nie popierać wystawienia kandydatury Jerzego Buzka. Przez nieodpowiedzialnych politykierów Polska straciła wielką szansę. Prezes Kaczyński wraz ze swoim bratem powinni publicznie przyznać się do winy i przeprosić Polaków.
Inne tematy w dziale Rozmaitości