Artykuł pt. « Sprawcy na ul. Rakowiecką » ukazał się 19 stycznia 2010 roku w czasopiśmie internetowym afery prawa com. Po brutalnym ataku hakerskim afery prawa prawa wznowiły działalność ale z końcówką eu. Zatem można powiedzieć jak mówi prezes Kaczyński jest to tzw. odgrzewany kotlet. Otóż szanowni czytelnicy nie do końca. Ten artykuł ukazał się dokładnie 19 stycznia 2010 i dokładnie w rok od publikacji dowiedziałem się od posła Adama Rogackiego z mównicy sejmowej, że sprawą wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej zajmuje się człowiek z prawomocnym wyrokiem sądowym za fałszowanie dokumentów ! Hitler też lubił do trudnych zadań zatrudniać pospolitych przestępców. Może odbiegam z tym Hitlerem od głownego tematu a dotyczącego osobnika członka Platformy Obywatelskiej a wcześniej kandydata PiS do Parlamentu Europejskiego, obecnie Prezydenta Elblaga niejakiego Grzegorza Nowaczyka. Może nie końca z tym Hitlerem odbiegłem od głownego nurtu mając na myśli moje b. gospodartwo rolne ukradzione z użyciem konstytucyjnych organów państwa. Otóż gospodarstwo to przed wojną było własnością szefa NSDAP na powiat Elbląg, niejakiego Kuhna. Jeżeli dodamy do tego obiekty wpisane do Rejestru Zabytków a pominięte w wycenie majatkowej, które są prehistoryczną siedzibą prusów z zaznaczonym grodziskiem i strażnicą wczesnosredniowieczną otrzymamy pełne uzasadnienie naszych represji. Polak przecież nie może być właścicielem kolebki państwa pruskiego. Załóżmy, że niemiec lub jego cieć byłby właścicielem np. Biskupina lub Wawelu. To przecież rzecz niedopuszczalna dla rasy nadludzi w Polsce. Kończąc już tylko dodam gwoli ciekawości a nie dochodzeń prawnych Prokuratora Generalnego, jak sprawa złożonego wniosku się potoczyła. Otóż Premier Tusk zwolnił Czumę z zajmowanego stanowiska, a nowemu ministrowi sprawiedliwości Kwiatkowskiemu kazał czynnie i osobiście wspierać kolegę partyjnego w wyborach samorządowych w Elblagu. Dalsze informacje może znowu za rok i kolejną kryminalną rocznicę.