Całkiem niedawno Eliza Michalik powątpiewała o jego stanie zdrowia, twierdząc, jakoby choroba byłego ministra była udawana w celu uniknięcia stawiennictwa przed komisją sejmową i nazwała go "tchórzem". Ziobro przeszedł właśnie wielogodzinną operację usunięcia większej części przełyku. Przeżywalność w podobnych przypadkach osób chorych onkologicznie jest statystycznie na poziomie 10 procent w perspektywie 5 lat po zabiegu. Czy dziennikarka zdecyduje się teraz na przeprosiny, czy też będzie czekała do możliwej śmierci poprzedniego lidera Suwerennej Polski?
Podobne opinie do Elizy Michalik wypowiadali też niektórzy przeciwnicy polityczni Ziobry. Jednak nikt nie posunął się tak daleko jak ta dziennikarka, która oczekiwała nagrania i upublicznienia filmu na przykład z sali szpitalnej, dzięki czemu wszyscy mogliby oglądać byłego ministra w ciężkiej chorobie, zaś osoby wrogo nastawione delektowałyby się jego cierpieniem. Mielibyśmy rodzaj "show" w zgodzie z nowymi zasadami etyki i szacunku dla człowieczeństwa.
Gdzie jest granica zapalczywości w walce ideologiczno-politycznej?
A może politycy różnych opcji nagraliby wspólnie challenge dla Zbyszka? (bo przecież prywatnie - niezależnie od opcji politycznej - często są po imieniu). Czy stać ich w takich okolicznościach wznieść się ponad podziały?
Kadencję Zbigniewa Ziobry na stanowisku Ministra Sprawiedliwości trudno oceniać dobrze. Choćby w problematyce spraw rodzinnych, rozwodowych i dotyczącej opieki nad dziećmi niewiele poprawiło się (o ile cokolwiek). Ziobro pozwalał pokazywać się w spotach reklamowych wyłącznie na tle aktorek odgrywających role ofiar przemocy (jakoby to kobiety tylko jej doświadczały). Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadziło zasadę automatycznego wyrzucania z mieszkania osób podejrzewanych o przemoc domową (co oczywiście prawdziwym sprawcom należy się) - tyle że na podstawie decyzji nierzadko mało doświadczonych policjantów przyjeżdżających na wezwanie "112". W praktyce mamy sporo sytuacji takich akcji wobec osób niewinnych na podstawie pomówień i fałszywych oskarżeń. Ministerstwo nie zadbało, aby wtedy karać za pomówienia i fałszywe oskarżenia, co minimalizowałoby ryzyko nadużyć. Wreszcie następnie w tzw. "ustawie Kamilka" wprowadzono mnóstwo biurokracji i konieczność opracowywania przez poszczególne placówki kolejnych standardów, które w praktyce niewiele zmieniają, a dołożyły bezsensowych zadań nie tylko oświacie, lecz również na przykład turystyce. Niewiele osób ma odwagę o tym mówić, bo "trendy" jest klaskać takim pomysłom - zgodnie z nurtem medialnym.
Jednak mimo to życzę Zbigniewowi Ziobrze zdrowia. Nienawiść i mściwość jest przecież tylko domeną ludzi małych i słabych.
Rafał Osiński
Sprawy społeczno-polityczne i kościelne, edukacja, ochrona zdrowia to bliskie tematy. Ale nie tylko.
Jestem uważnym obserwatorem i pomagam, abyśmy nie utopili się w naszej rzeczywistości.
Prowadzę kanały na You Tube oraz X:
@RafalOsinski-WnikliwyKanal
@RafalOsinski-psychoedukacja
https://twitter.com/RafalOsinski_
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka