#SaveAlfieEvans za wszelką cenę!!

Kiedy na tydzień przed świętami Wielkanocnymi opublikowałem swój tekst pt. „Pieprzę czarny protest”, przez myśl mi nie przeszło, że życie tak szybko dopisze do niego tak czarne zakończenie. Przesłanie tego tekstu, zwłaszcza jego końcowego fragmentu, szybko stało się najgorszym do wyobrażenia koszmarem:

„Jeszcze dalej poszła para Włoskich naukowców pracujących dla uniwersytetu w Oksfordzie: noworodki, podobnie jak płód, nie mają jeszcze osobowości, ale jedynie potencjalną osobowość i w związku z tym nie mają moralnego prawa do życia. Dzieci np. z wrodzonymi wadami genetycznymi można by po prostu usuwać, o czym decydowali by rodzice. Teorie idą też krok dalej: można zabić nawet zdrowe dziecko, np. w przypadku gdy rodziców nie stać na wychowanie albo gdy malucha po prostu nie chcą. Wychowanie niechcianego dziecka może być zbyt dużym brzemieniem dla rodziny i społeczeństwa. Nie możemy zakazać aborcji tylko dlatego, że płód, a potem urodzone dziecko mają jedynie potencjał, by stać się osobą. Ale to nie są poglądy odosobnione, australijski etyk – Peter Singer mówi wprost, że zabicie takiego dziecko nijak nie można porównać do zabicia osoby, bo nie jest ono jeszcze rozumne, racjonalne, autonomiczne i samoświadome.

Ciekawe kiedy ziści się sen i marzenie Adolfa Hitlera do końca i  w dbałości o czystość rasy, po prostu zabije się wszystkich nieprzystających do odpowiednich ustalonych odgórnie norm. Pomysłodawcy polityki eugenicznej w III Rzeszy nie spodziewali się chyba, że będą mieli tylu godnych naśladowców i to po stronie tak światłej, nowoczesnej barykady!”

Oczywiście opisane sytuacje różnią się od przypadku Alfiego Evansa, ale mechanizm myślenia już absolutnie nie! Pisząc powyższe w najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczałem, że skurwienie tego świata pójdzie dużo dalej i zafunduje nam późną aborcję i eutanazję, a dla mnie po prostu morderstwo i barbarzyństwo w jednym!

Gdzie jesteście wszyscy Ci, którzy na co dzień zmieniacie sobie zdjęcia profilowe wklejając flagi Francji, gdy kolejna bomba wybuchnie w Paryżu!? Gdzie jesteście wszyscy Ci wykłócający się o szlachetność WOŚP i Owsiaka!? Gdzie Wasze oburzenie i Wasz sprzeciw!? I Wasza solidarność?

W oczach Tego Dziecka umiera i gaśnie nasz świat. Nasza cywilizacja, moralność, normalność i jakiekolwiek rzeczy tu i teraz nie mają znaczenia wobec mordowania tego bezbronnego dziecka!

Gdybym był politykiem byłbym już w drodze do tego szpitala i próbowałbym za wszelką cenę wesprzeć tych rodziców wręcz wywołać wszelkimi możliwymi sposobami zainteresowanie mediów, nawet skandal, byleby tylko opinia publiczna się tym zainteresowała. Gdybym był politykiem mającym przełożenie na rzeczywistość, takim jak Premier czy Prezydent, zadzwoniłbym nawet i do pałacu Buckingham, nie mówiąc o szefowej rządu Wielkiej Brytanii, wywołując może dyplomatyczny skandal i oświadczyłbym, że właśnie nadałem dzielnemu maluchowi nasze obywatelstwo i żądam natychmiastowego ponownego utrzymywania wszelkimi metodami życia naszego obywatela, za co oczywiście zapłacimy, do czasu, gdy nasze służby sanitarne przygotują odpowiedni transport, aby to Dziecko i Jego Rodzice mogli kontynuować opiekę w Polsce. Rodzicom zaś zaproponowałbym azyl polityczny. Tylko do tego trzeba mieć jaja lub zwyczajnie odrobinę charakteru!

Wreszcie pozostaje modlić się o cud, bo to dzielne Dziecko oddycha już niemal dobę jednocześnie w majestacie Brytyjskiego prawa umierając z głodu i to wszystko na oczach całego świata. Maluszku bądź dzielny i z Bożą pomocą może uda Ci się poruszyć serca tych, którzy Cię właśnie mordują!