Robienia z ludzi idiotów ciąg dalszy. Do niedawna funkcjonowała narracja, że zły Trump i jego zwycięstwo w wyborach w USA to oddanie Ukrainy Putinowi. Teraz dowiadujemy się, że Kaczyński chciał z Putinem i Orbanem dokonać niemal rozbioru Ukrainy. Co jeszcze powiedzą nam gadające głowy, które do niedawna nie były w stanie nawet wykoncypować alternatywnego dla swojej bańki scenariusza, że ludzie w USA mają dość kłamstw Demokratów i ich totalnie poronionych pomysłów i ideologii?
Inna sprawa, że wszystko co powiedział pan ekspert to wierutne bzdury. PiS bowiem nie tylko zareagował natychmiast w ramach dostępnych im uprawnień z racji sprawowania rządów, by Ukraina nie padła, ale wręcz uszczuplił w dość niebezpieczny sposób nasze własne zasoby militarne i strategiczne, by ta sytuacja nie miała miejsca. To Europa Zachodnia na czele z Niemcami wstrzymywała pomoc w pierwszym momencie, by podejmując jakiekolwiek działania mieć już do czynienia z inną sytuacją geopolityczną i być może rosyjskimi wojskami w Kijowie. To głównie polskie zaangażowanie w tamtym czasie wsparło Ukrainę, a rząd polski i wywodzący się z PiSu Prezydent RP, zabiegali o natychmiastowe jej wsparcie na arenie międzynarodowej i stanowiło silne wsparcie ukraińskiej dyplomacji. To PiSowski rząd umożliwił przepływ dużej dawki pomocy, wsparł Ukrainę logistycznie w jej dostarczaniu, tworząc nadrzędny hub logistyczny dla tejże w Rzeszowie. I nigdy, żaden z polityków tej opcji, słowem się nie zająknął o układaniu rzeczywistości politycznej w sytuacji upadku Ukrainy, nie mówiąc już o jakiejkolwiek próbie destabilizowania jej lub pomysłach na wykorzystanie jej słabości dla siebie. Wręcz przeciwnie, PiS był krytykowany nawet w Polsce za często zbyt daleko idącą proukraińskość i bezinteresowność we wsparciu Ukrainy w naszym imieniu, bez rozgrywania potencjalnych zysków i załatwiania na tym tle możliwych interesów. Przekładając polskie interesy na czas, gdy Ukraina zwycięży i będzie miała stabilną sytuację polityczną. Ale pan ekspert i pani redaktor wiedzą, że skoro głoszona teoria nie zgadza się z faktami, tym gorzej dla faktów, wszak widzowie wytrzymają kolejne lata robienia z nich idiotów.
Przy okazji Ukrainy te same środowiska, bliskie pani redaktor Schnepf, która na tym samym X ma w tle zdjęcie z Joe Bidenem, wygłaszają tezy jakoby nagle zwycięstwo Republikanów miało oddać Ukrainę w ręce Putina. To nic, że to za ich rządów Putin sprawdzał jak daleko można prowokować reakcje Turcji latając, nad terytorium jednego z najsilniejszych Państw NATO, samolotami wojskowymi, to nic, że to za rządów Demokratów Putin najechał Krym i Donbas, rozpychając się na nowo i dając do zrozumienia, że to jego strefa wpływów. Najważniejsze, że z ust czołowych polityków obozu Republikańskiego padają deklaracje, że amerykańscy chłopcy nie będą wysyłani na Ukrainę. I to co dla przeciętnego Amerykanina jest czymś oczywistym, dla tego pełnego intelektualistów środowiska stanowi powód do wszczynania larum. Nikt nie widzi bowiem tego, że Amerykanie mają dość utrzymywania pokoju i stabilizowania kolejnych regionów świata za swoje pieniądze, zwłaszcza w sytuacji, gdy od lat zaangażowanie reszty Paktu Północnoatlantyckiego jest mizerne. Niezależnie kto wygrałby wybory w USA, obie partie byłyby pod pręgierzem inflacji, problemów gospodarczych oraz opinii publicznej niezadowolonej z pompowania kasy gdzieś tam, gdy u nas coraz drożej i bardziej niebezpiecznie, bo nielegalni imigranci szturmują masowo granice. Każdy Amerykański polityk będzie musiał to wziąć pod uwagę nie tylko w kolejnych latach rządów, ale i w długofalowej strategii politycznej, bo miejsc zapalnych, ważniejszych z punktu widzenia interesów USA, już jest sporo i może być za chwilę zdecydowanie więcej.
Inna sprawa, że nawet bardziej teoretycznie przychylni Ukrainie Demokraci, poza retoryką, też nie szafowali jakoś nadmiernie pomocą. Owszem pomagali, ale to była kroplówka, dozowana tak, by zasadniczo nie zmieniło się status quo. Nie dali Ukrainie ani pieniędzy, ani narzędzi, by Ukraina mogła się skutecznie bronić i w jakimś dającym się przewidzieć czasie przejść do odzyskiwania inicjatywy i co za tym idzie zagarniętych na rzecz Rosji terytoriów.
Wszak pielęgnowanie w nas naszej murzyńskości i robienie z nas notorycznych idiotów mają we krwi.
Komentarze
Pokaż komentarze (10)