Obecność w rządzie : Macierewicza, Kamińskiego oraz Ziobry pokazuje, że Jarosław Kaczyński nie zaniechał walki z układem.
Jak zauważyli polityczni komentatorzy, PiS w kampanii wyborczej przyjął umiarkowaną twarz w osobach: Andrzeja Dudy oraz Beaty Szydło i wygrał podwójnie wybory. Obawiałem się tego, że PiS może stać się zakładnikiem tej strategii. Na szczęście nic podobnego nie nastąpiło: nominacje do rządu dla Macierewicza, Ziobry oraz Kamińskiego są dowodem na to, że Jarosław Kaczyński jeszcze raz spróbuje zbudować IV RP.
Co oznaczają ci ludzie w rządzie? Że będzie ostra jazda ... i bardzo dobrze. Pierwszym warunkiem odnowy Rzeczpospolitej i zbudowania normalnego państwa jest zlikwidowanie postkomunistycznej mafii. Z jakim rozczarowaniem te nominacje przyjęły: TVN oraz "Gazeta Wyborcza"- ja się im szczerze nie dziwię, układ postkomunistyczny którego broniły teraz jest zagrożony. A gwarantem tego są właśnie: Macierewicz, Ziobro i Kamiński.
Słyszałem, że Jarosław Kaczyński jest socjalistą? To dlaczego resorty finansowe oddaje liberałom? W latach 2005-2007 zarządzała nimi Zyta Gilowska teraz były UPR-owiec Paweł Szałamacha. Kaczyński mówił, że Polska potrzebuje takiego samego boomu gospodarczego jak na początku lat 90 i jego rząd będzie chciał to zrobić. Kaczyński chce stworzyć w Polsce wolny rynek, oparty na zdrowych zasadach. Żeby jednak to osiągnąć trzeba pokonać rozmaite układy i mafię, które ten rynek dławią. Dlatego Macierewicz, Ziobro i Kamiński są bardzo potrzebni.
Inne tematy w dziale Polityka