RadoslawKowalski RadoslawKowalski
287
BLOG

Czy Maor Meliksson czyta Tomasza Grossa ?

RadoslawKowalski RadoslawKowalski Rozmaitości Obserwuj notkę 1

 

Noar Meliksson powinien zostać człowiekiem roku Gazety Wyborczej. Piłkarz Żydowskiego pochodzenia jest podziwiany przez polskich kibiców. Jego śladami idą kolejni zawodnicy z Izraela. I jak dalej pójdzie możemy mieć w Ekstraklasie dużą żydowską kolonię. Nie miałoby to większego ,znaczenia, gdyby nie fakt, ze Polska jest postrzegana jako jedno z najbardziej antysemickich państw w Europie.

Znany ze swojego obiektywizmu, wybitny historyk Tomasz Gross, niewątpliwie jest w Polsce bardzo popularny.  Jego książki spełniają rolę współczesnego katharsis pozwalajac się nam Polakom zmierzyć z niełatwą historią. Całe szczęście,tacy ludzie jeszcze są, przewodnicy narodu, którzy prowadzą nas do upragnionej pomyślności. Jak tak dalej pójdzie, to okaże się, że nasz Katyń jest niczym, w stosunku do tego, co czyniliśmy anszym przyjaciołom z Izraela.  

Chcyba jestem wariatem, ponieważ nie należy do tej grupy, która miłuje się w tym historycznym masochiźmie. Czuje się Polakiem, i tego się nie wstydzę. Zdążyłem się już przyzwyczaić do tego, że jesteśmy  zacofanym, antysemickim narodem. Właśnie dlatego mnie to nie rusza. Chyba podobnego zdania są piłkarscy działacze , którzy chyba nie zdając sobie sprawy z tego co się u nas dzieje, siegają po kolejnych żydwoskich piłkarzy.Tak na przykład Legia zamierza kupić Maora Buzaglo, który ponoć jest jeszcze lepszy od samego mistrza. Należy, tego typu informacje traktować z odpowiednim dystansem. Pamiętamy jak prezes Ptak , chwalił się, że przeprowadzi takie transfery, że Edi Andradina będzie siedział na ławce, a kto wie, może na trybunach. W przyszłości okazało, się, że Edi oprócz Grosickiego, był jedynym jasnym punktem upadającej Pogoni. Wisłą nie chce być na tym odcinku gorsza, i ściągnęła już drugiego Izraelczyka . Korzyść z tego podwójna, po pierwsze bo jest to nowy Dider Drogba, a po drugie mając u boku swojego rodaka Melikson może grać jeszcze lepiej. Mam nadzieję, że to nie koniec inwazji żydowskich piłkarzy na Ekstraklasę

A to wszystko za sprawą żydowskiego Rasputina Maora Meliksona, który rozkochał w swoich nogach Polaków No, ale nie ma co się dziwić. Polska to naród słowiański, niezwykle wrażliwy na ludzkie talenty. Jeżeli, ktoś nas oczyszcza z diabelski pokus, to ten fantastyczny pomocnik. Jasne jest, że jego rola nie sprowadza sie tylko do kopania piłki. Jest czarnoksiężnikiem, szarlatanem i egzorcystą. Bo któż inny potrafił by przmienić średniowiecznych homofobów w nowoczesnych liberałów ?

 I już zapomnieli o swoich wszytskich uprzedzeniach, o swojej nienawiści. Narodowść Messiego z Izreala przestała mieć jakiekolwiek znaczenie zagłuszona euforycznym dźwiękiem oklasków. Kim jest Melikson ? Kim jest człowiek, któy uzdrowił polskie społeczeństwo. Jedno jest pewne, musi być geniuszem. Wystarczyłą jedna runda, aby stać czołową postacią poslkiej Ekstraklasy. Kto jeszcze pamięta o Stilicu ?Melikoson bije wszystkich na głowę. Jest typem pomocnika jakich brakuje nawet w silnych ligach europejskich. Ma drybling, przegląd pola, szybkość, przyśpieszanie, technikę, niekonwencjonalne podanie, strzał, do tego świetnie bije stałe fragmenty. Do prawdy, Wisła ma czym się chwalić , dokonała najlepszego transferu ostatnich lat. I ktoś się dziwi, ze Polacy teraz bez uprzedzeń, antysemityzmu, historycznych zaszłości hurtem sięgają po rodaków Meliksona ? . Jak na razie nie było żadnych pogromów, Jedwabna II, nie mówiąc już o anysemickich protestach. Gdyby tak było, to by „Gazeta Wyborcza” pisała o tym do najbliższych wyborów.

Całkiem niedawno mieliśmy podobne zjawisko - polscy piłkarze podbijali ligę turecką. Autorami tej wiekiej emigracji byli bracia Brożkowie,Głowacki czy Grosicki. Dzisiaj mamy podobną tendencję, tyle, ze skierowana w odwrotnym kierunku. Teraz to do nas, poslkich gospodarzy piłkarze z Izraela, i z perspektywy czasu może się to okazać najważniejszą tendencją tego okienka transferowego. Okazuje się, że ten obrzydliwy, polski antysemityzm nie przeszkadza izraelskim piłkarzom, aby tu grać, zarabiać i żyć. Czyżby nie czytali kultowych  pzoycji Jana Tomasza Grossa i przyjaciół z Gazety Wyborczej ?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości