Co prawda jeszcze, gdzie nie gdzie, można zobaczyć resztki śniegu, to niniejszym ogłaszam, iż zimowisko w polskiej piłce uznaje za zakończone. Ktoś powie; bez przesady cały czas grały ligi w Angli, Hiszpani oraz Niemczech. Wiadomo jaka Ekstraklasa jest, to każdy widzi, nie mniej jednak możemy zawsze powiedzieć, że jest nasza.
Mam nadzieję, ze moją niecierpliwe oczekiwanie wynagrodzą mi piłkarze Cracovii oraz Legii. Nie ma co ukrywać , mecz zapowiada się niezwykle ciekawie. Nie mógł bym tego powiedzieć w poprzednim sezonie, ponieważ Cracovia prezentowała się beznadziejnie. Teraz sytuacja ma się zgoła inaczej , trener pasówOrest Lenczyk z pewnością odpowiednio przygotował drużynę do rundy rewanżowej, dlatego powinniśmy oczekiwać ciekawego widowiska. Dlaczego tak sądzę ? Wystarczy sięgnąć pamięcią do jego pracy w Bełchatowie. Najpierw uchronił GKS od spadku, przy czym warto nadmienić, iż już wówczas widać było spory progress formy. A w następnym sezonie przegrał mistrzostwo w ostatniej kolejce najpiękniej jak tylko się dało. Bo chyba nikt nie ma wątpliwości , iż wtedy podopieczni Lenczyka grali najpiękniejszą piłkę w Polsce, niczym Made In Arsenal. Nie wykluczone, że ten sukces powtórzy z Cracovią. Dlaczego tak twierdzę ? Ponieważ ma możliwość pracowania w dobrych warunkach. Lenczyk może liczyć na poważne finansowe wsparcie ze strony prezesa klubu Janusza Filipiaku, któremu przecież marzy się Champions League . jeżeli Lenczyk nie poróżni się z Filipiakiem co jest możliwe, i panowie będą funkcjonowali jako zgrany duet, to rzeczywiście coś może z tego wyjść.
Z drugiej strony jest to chyba kluczowa runda dla przyszłości Jana Urbana. Jeżeli nie uda mu się poprawić wyniku z poprzedniego sezonu, to cierpliwość właścicieli Legii może się wyczerpać. Nie chciałbym odbierać Legii szans na mistrzostwo. Kto wie, może to Legia będzie rozdawać karty, wszakże ich wyniki w sparingach mogą się przełożyć na wyniki w lidze. Wszyscy ostrzą sobie zęby na mecz Cracovii z Legią, a dzisiaj zostanie rozegrane jeszcze jedno spotkanie pomiędzy Odrą a Lechią. Warto na nie zwrócić uwagę, ponieważ będzie to pojedynek dwóch zdolnych, młodych trenerów – Brosza oraz Kafarskiego.
Wszystkie oczy będą dzisiaj zwrócone na stadion przy ul. Kałuży. Niech to będzie piękny mecz, promocja polskiej piłki nożnej. Rozpocznijmy drugą cześć sezonu z przytupem.
Inne tematy w dziale Rozmaitości