RadoslawKowalski RadoslawKowalski
121
BLOG

Michniewicz wróć!

RadoslawKowalski RadoslawKowalski Piłka nożna Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

W ostatnim czasie media obiegła gorąca informacje, że Fernando Santos zostanie zwolniony z funkcji trenera reprezentacji Polski.  

Zatrudnienie Fernando Santosa w roli selekcjonera reprezentacji Polski miało rozpocząć nową erę w historii naszej kadry. Sam Portugalczyk mówił, że z Polską chce wygrać wszystko. Wielokrotnie podkreślano w mediach zdobycie Mistrzostwa Europy przez niego z reprezentacją Portugalii czy też triumf w Lidze Narodów z tą samą drużyną. Tymczasem wyniki z polską kadrą są przeciętne, żeby nie powiedzieć słabe. Po ostatniej kompromitującej porażce z Albanią i związanym z tym ograniczeniu szans na awans do Mistrzostw Europy media podały informacje, że PZPN chce się rozstać z Santosem. 

Czy nie za szybko została podjęta taka decyzja? Trenerowi zawsze trzeba dać czas na zbudowanie drużyny i przykład Paolo Sousy jest niezwykle pouczający. Sousa też na początku swojej przygody z reprezentacją Polski nie osiągał dobrych rezultatów i polscy kibice nie obdarzali go wielkim zaufaniem ; w zasadzie większość z nich uważała, że dobrze się stało, iż Sousa zrezygnował z prowadzenia kadry. Tylko, że dzisiaj Sousa jest autorem największej rewelacji w Serie A jaką jest prowadzona przez niego Salernitana. Tak więc, być może Zbigniew Boniek miał rację mówiąc, że Sousa to trener z prawdziwego topu, tylko najzwyczajniej w świecie mogło zabraknąć czasu jakże potrzebnego dla każdego trenera. To samo może być z Santosem; Polska może zrezygnować z kolejnego świetnego trenera tylko dlatego, że komuś zabrakło cierpliwości i nie rozumie realiów światowego futbolu. Na osiągnięcie wyniku sportowego zawsze jest potrzebny czas!

Gdyby za naszym przykładem poszli włodarze klubów Premier League to Arteta wyleciał by z Arsenalu w połowie swojego pierwszego sezonu i "Kanonierzy"nie zdobyli wicemistrzostwa Anglii w poprzednim sezonie. Manchester United nie doczekałby się złotej ery pod kierownictwem legendarnego sir Alexa Fergusona, bo przecież słynny Szkot nie potrafił zdobyć mistrzostwa Anglii przez pierwszych 5 lat swojej pracy z "Czerwonymi Diabłami". Są jednak trenerzy, którzy nie potrzebują dużo czasu na osiągniecie sukcesu w swojej pracy i należy do nich między innymi Czesław Michniewicz. "Polski Mourinho" z doskoku przejął kadrę po Paolo Sousie ale nie przeszkodziło mu to w tym, żeby ograć Szwecję w barażu i awansować do Mistrzostw Świata w Katarze. Tam potrafił wyjść z grupy i przegrał tylko dwa mecze: z Argentyną i Francją - czyli finalistami tego turnieju. Ale PZPN uznał, że Michniewicz jest za słaby i styl jest brzydki. To teraz ani nie ma stylu ani wyników i jestem pewny , że gdyby Michniewicz dalej był selekcjonerem to polscy kibice nie musieli by się martwić o awans do Mistrzostw Europy. Tak samo było kiedy Michniewicz przejął Legię: w pierwszym sezonie zdobył mistrzostwo Polski, a w drugim awansował do fazy grupowej Ligi Europy pokonując między innymi takie drużyny jak Leicester City czy Slavia Praga. Michniewicz sprawdził się praktycznie wszędzie gdzie pracował. Michniewicz wróć!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Sport