"Jak już nie będę przeszkadzał, nie będę zagrażał, nie będę się mieszał, to będą mnie świętym ogłaszać. Ja wiem, jak będzie".- powiedział Lech Wałęsa.
Niedawno Lech Wałęsa przeszedł operację wymiany rozrusznika serca. I choć w związku z tym miał czarne myśli i mówił o swojej śmierci, to teraz wróciło wszystko do normy i jest znowu w dobrym humorze. Wałęsa podkreśla, że spełnił swoje marzenie z dzieciństwa i obalając komunizm osiągnął sukces: ""Ja wszystko, co sobie założyłem, zrobiłem – i jeszcze więcej. A sobie założyłem w młodości, jak słuchałem rodziców i dziadków, którzy tęsknili do uwolnienia Polski i chciałem dożyć do tego, jak dojedziemy do przystanku „wolność". I los dał mi stanąć na czele, kiedy dojechaliśmy. I to jest mój największy sukces"- mówi.
I w związku z tym Wałęsa przepowiada, że zostanie ogłoszony świętym: "Jak już nie będę przeszkadzał, nie będę zagrażał, nie będę się mieszał, to będą mnie świętym ogłaszać. Ja wiem, jak będzie"- czytamy.
Również w swoim stylu mówi, o życiu po śmierci i podkreśla, że z nieba nikt nie uciekł: ""Ja już jestem spakowany. Bardzo zastanawia mnie, co jest po tamtej stronie. Tam jest lepiej, bo nikt stamtąd nie uciekł. Jakby było źle, toby uciekali"- czytamy.
Były prezydent zabrał również głos w sprawie kościoła w Polsce i powiedział, że Kościół nie powinien się mieszać do polityki: ""Na wszystko praktycznie, elektryk wam mówi: trzeba umiejscawiać w czasie i przestrzeni. Był do końca taki czas, kiedy chcieli Kościół komuniści i inne dyktatury zniszczyć, więc Kościół musiał w tamtych warunkach nie dopuszczać do wszystkiego, tuszować wszystko, nie pokazywać, bo zniszczą nas. I to było realne. Ale nagromadziło się tam tyle niedobrych rzeczy... Teraz, kiedy padły te dyktatury, komunizmy i inne, trzeba ustawić, wyprosić, wymodlić, wywalczyć, aby Kościół zajął właściwe miejsce. Jest potrzebny, ale do pracy duchowej na przyszłe nasze życie, a niech się odczepi od tego życia politycznego tu i teraz – to jest rola polityki. Nawet tematy kościelne, religijne musimy w nowej epoce inaczej ustawić"- stwierdził.
Co ciekawe Wałęsa w miarę pozytywnie wypowiedział się na temat mediów ojca Rydzyka; stwierdził, że w sprawach wiary zarówno TV Trwam jak i Radio Maryja dobrze wykonują swoje zadanie: "Jeśli chodzi o sprawy kościelne, robi to dobrze. Ale ta cała polityka... On szkodzi Kościołowi. To się nie równoważy. Ale znów przypominam, co mówiłem od dawna: znaleźliśmy się między epokami – jedna padła, druga nie powstała. I to jest ten czas wielkiej dyskusji. I dobrze, że są tacy Rydzyki, Kaczyńscy, Trumpy, bo oni nas zmuszają do dyskusji i szukania rozwiązań" - podkreślił.
Inne tematy w dziale Polityka