Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Nawet "Solidarność" była ruską prowokacją, aby pod pozorem pacyfikacji "Solidarności" zebrać wojska i uderzyć na Zachodnią Europę. No ale bolszewik strzela, a Pan Bóg kule nosi.Jedn Polak załatwił te ruskie knowania, za to teraz zachodnia swołocz Polakom odpłaca. Gdyby nie ten Polak, który w pojedynką załatwił ruską swołocz, to z Polski byłby dymiący i promieniujący krater, a zachodnie pedały mogłyby się ruchać w tiurmach, albo łagrach.
Ryszard Jerzy Kukliński...
Tak! To Pan Generał Ryszard Kukliński największy Bohater Polski.
To obowiązkowo powinien wiedzieć każdy Polak i nie tylko, bo on uratował świat przed trzecią wojną światową, a może i przed zagładą świata.
Masa szczegółów - czy w którejś z tych szkół. Pan był?
Zawsze tak było. Ludziom trudno w to uwierzyć, że to jest teatr. Jednak bliższe przyjrzenie się któremukolwiek z polskich przesileń politycznych zmusza do takich refleksji.
Dla ew. oponujących waro przypomnieć, że Chruszczow wygłosił swój,propagandowo słynny, tajny referat o kulcie jednostki i zbrodniach stalinowskich w lutym '56 r. - trzy lata po śmierci Stalina. Sam z siebie wygłosił taki referat - i dlaczego dopiero po trzech latach? Czy z tego nie wynika to, że wszystko starannie, w zaciszach gabinetów planowano ? Nie było tu żadnych spontanicznych reakcji. Skoro Gomułkę zwolniono na prawie dwa lata przed głównymi wydarzeniami, to znaczy, że już wtedy wyznaczono go na bohatera tamtych wydarzeń. Któż mógł się lepiej do tego nadawać? Patriota, stawiający się władzom radzieckim, więziony. I raptem przychodzi odwilż. Nie wiadomo skąd, ale przychodzi.
Ciągnimy dalej - tow.Gomułka zostaje wybrany na I sekretarza 21 października, a w dniu 19 października, przylatuje bez zaproszenia delegacja radziecka i rozmawia z Biurem Politycznym i Gomułką. Jeszcze nie jest I sekretarzem, a już z nim rozmawiają. Znaczy, że wiedzą, że nim będzie. A dlaczego mieliby nie wiedzieć, skoro oni te klocki ustawiają? A wojska radzieckie stacjonujące na Dolnym Śląsku i Pomorzu idą na Warszawę. Ale jakoś nie dochodzą. W grudniu '81 roku podeszły pod polskie granice wojska radzieckie, niemieckie i czeskie. Tylko po co ? Przecież nadal były w Polsce wojska radzieckie na Dolnym Śląsku i Pomorzu ... szekspirowski Teatr ? Czesi mają na to lepsze określenie - divadlo ( wczoraj Czesi odstawili extra sztukę ).
PS. jako berbeć zapamiętałem dymiący na naszej ulicy czołg. Daleko później pokojarzylem to z '56 r.
Bo to tow. Wiesław był swój chłop - swój, któremu powierzono rolę do odegrania.
Dajemy się złapać na ten ten haczyk jakim było przemówienie Chruszczowa, które rozpętało falę masowego niezadowolenia i obudziło potężny ruch oddolny, dążący do szybkiej realizacji daleko idących reform w duchu jak najbardziej demokratycznym ?
Ruch ten zaczyna wywierać silną presję na kierownictwo partyjne. Podstawowym narzędziem tej presji staje się prasa, prasa, która podlega partyjnym władzom. Ciekawe, prawda ? To tak jakby teraz pracownicy Facebooka wywierali wpływ na jego właściciela i zamieszczali teksty sprzeczne z jego linią programową.
Nam, propagandowo się wmawia, że Poznański Czerwiec to autentyczny robotniczy zryw i władza tak się przestraszyła, że aż odpuściła.
Z perspektywy czasu - to była perfidna ustawka, sprowokowanie robotników do strajku, by wywrzeć presję na władzy ... a może raczej dać jej alibi. Pierwszy raz w Polsce Ludowej, ale nie ostatni. To był dopiero początek wykorzystywania robotników i innych naiwnych.
Czujemy tego parchatego bluesa i tę, dobrze wyreżyserowaną hucpę jaką był Październik '56 - tow. Wiesław dobrze przysłużył się Żydom.
Dużo w tym prawdy.
Przewrót październikowy, wbrew, kreowanych przez propagandę pozorom był powrotem do zupełnej dyktatury - rząd Gomułki i Cyrankiewicza z bata zrezygnować nie miał zamiaru ani przez chwilę. Owszem,dokonano pewnych kosmetycznych zmian, odsunięto paru aparatczyków, ale systemu nie zmieniono ( " trzeba dużo zmienić aby nic nie zmienić " ).
" Chamy " byly stalinowcami i " Żydy " też - nikt niczym nie ryzykował ... autentyczny sprzeciw był na Węgrzech, bo wyszedł on tam od władzy, która miała poparcie społeczne i dlatego doszło do brutalnego stłumienia tego powstania ( różnica pomiędzy Gomułką a Imre Nagy’m i jego rządem była taka, że Gomułka obiecywał zahamować proces demokratyzacji i położyć kres dalszym żądaniom mas, podczas gdy Nagy występował w imieniu mas i w ich imieniu dalsze żądania wysuwał - i musiał dać głowę ).
Zmiany były kosmetyczne, choć terror zelżał....
Coś Ci świata, ale nie wiesz co.
Coś w tym jest?
Na "Faraonie" jest scena zaćmienia Słońca ... ktoś ( zainteresowani) uprzednio musiał zorganizować protesty i przyprowadzić zbuntowany lud przed świątynię - akurat "tu i teraz". Tak aby mogła objawić się i utrwalić kapłańska potęga.
Każdy polityczny event jest na długo przed opracowywany w najdrobniejszych szczegółach - inaczej, zaplanowane zmiany nie "kłapną" . Polskie "miesiące" są tego dobrym przykładem.
trzeba wszystko zmienić, aby nic się nie zmieniło...
To, o czym Pan niezwykle ostrożnie pisze ze znakiem zapytania, jest oczywiste - to była prowokacja... I maskirowka.
Denial and deception... jako mieszkaniec USA - Pan to czuje (!?)
Jedna z wielu jaką urządzała powojenna władza w Polsce - do dziś włącznie...
Bo to była i jest "władza kontrolowana". I taką zostanie.
Jeśli Pan o tym nie wie, to się nie dowie.
Jeśli o tym Pan wie, to i tak nie napisze.
W poruszonym temacie wiele można by dodać - niewiele ująć...
Wydarzenia - fakty - ludzie - nazwiska...
Często, lepiej nie wiedzieć, albo dawać nazwiska zastępcze i wygodne.
P.S. To mój ostatni komentarz do Pańskich salonowych artykułów.
Wierzę, że Pan się na NS24 utrzyma... dobrze Panu idzie.
Proszę pozdrowić córkę...
Notka krótka. rocznicowa.
Mieszkam w Poznaniu, mój teść i teściowa to przeżyli mieszkali na Rynku Jeżyckim obok toczyła się walka.
Dzięki. Pozdrawiam.
1956 dla powrotu Gomułki,1968 a potem 1970 dla obalenia Gomułki,1976 i 1980 obalenie Gierka,1989 Magdalenka ,obalanie pół litra a czasem więcej.
Stanisław Popławski
Czy Pan jest z bratniego narodu radzieckiego?