Próżnia w hexagone
Francuzi potocznie nazywają swoją ojczyznę sześciokątem (hexagone). Jest to związane z ich granicami oraz z geograficzną Francją. Pomysł na geograficzną Francję był koncepcją polityczną ministra Ludwika XIV Sebastiana le Prestre de Vaubana. Współczesna Francja podobnie jak i inne państwa gospodarczo rozwinięte przechodzi proces urbanizacji kraju w swoisty sposób polegający na wyludnianiu znacznych obszarów wiejskich a jednocześnie gwałtownemu rozwojowi ulegają duże miasta z otuliną przedmieść. Proces ten doprowadził do pustynnienia leżącej odłogiem ziemi.
Przeszło połowę obszaru Francji około 290 tys. km kwadratowych zamieszkuję 10 proc. ludności ( 5,5 mln mieszkańców ). Na początku lat siedemdziesiątych na tym samym obszarze mieszkało około 25 proc. mieszkańców Francji. Główny obszar opustoszały ciągnie się ukośnie od Pirenejów przez Masyw Centralny do Ardenów na granicy z Belgią, jego odgałęzienia stanowią: Nivernaise, Poitou, Barry. Ponadto wyludnieniu ulega środkowa Bretania, Franche-Comte, Wogezy, dolna Normandia, obszary podalpejskie i inne. Przyczyną tej migracji jest występowanie trzech czwartych miejsc pracy w miastach oraz rewolucja rolna związana z PAC ( wspólna polityka rolna ). Francja aktualnie posiada 600 tys. gospodarstw rolnych a w 1965 roku było ich 3 miliony. Aktualnie odłogiem leży przeszło 6 mln ha ziemi uprawnej, co mimo wielkości liczby nie ma wpływu na produkcję rolną. Ustawicznie wzrasta we Francji liczba lasów i aktualnie przekracza 16 mln ha. Wieś opuszczają przede wszystkim młodzi ludzie ze wskazaniem na kobiety. Pozostają ludzie starsi według urzędowych danych 30 proc. ludzi na tych terenach ma około 60 lat.
Odmienna sytuacja występuje w ośrodkach wiejskich położonych w pobliżu dużych miast, w odległości do 30 kilometrów. Stanowią one obok funkcji usługowo rekreacyjno -rolnej sypialnie dużych miast. Zjawisko tzw. „ urbanizacji okólnej „ występuje wokół Tuluzy, Lyonu, Paryża ( 18 proc. populacji Francji), Nicei, Marsylii, Nantes, Strasbourga, Rennes. Obszary związane z urbanizacją okólną obejmują około 6 proc. obszaru Francji a mieszka tam około 17 mln ludności ( stanowi to 25 proc. obywateli ).
Już od lat siedemdziesiątych rząd francuski próbuje przeciwdziałać tym negatywnym trendom mającym nie tylko wydźwięk demograficzny ale sprzyjającym także pustynnieniu ziemi leżącej odłogiem. Działania te znalazły także swoje miejsce w „ Agendzie 2000 „. Dla wielu specjalistów kluczową sprawą w tym problemie jest utrzymanie rolników w strefach zagrożonych poprzez różnego rodzaju dotacje. To jednak jest sprzeczne z ideą odejścia w polityce rolnej Unii Europejskiej od subwencji i nastawieniu się na sprzyjanie jedynie produkcji rentownej. W tej sprawie wypracowano kompromis polegający na wprowadzeniu w ramach programów ekologicznych stanowiska „ogrodnika przyrody„. Jego rola sprowadza się do utrzymania krajobrazu na danym obszarze w stanie nie naruszonym.
Przybywające do UE fale emigrantów z Afryki i Azji (także grupy nomadów) miały być osadzane na terenach opuszczonych we Francji. W Niemczech na terenach byłej NRD, często w opuszczonych wsiach i miastach. Ale nawet nomadowie wolą mieszkać w dużych miastach i brać wysokie świadczenia socjalne niż pracować na roli…. Najgorsze dla Francji są wszelkiego rodzaju utopie polityczno- ekologiczne....
Inne tematy w dziale Polityka