Dlaczego Trzaskowski teraz chce debaty?

REAKCJA DONALDA TRUMPA na propozycję Trzaskowskiego
Co się stało...Wcześniej odmówił TV Republika, a teraz wzywa Karola Nawrockiego do debaty w Końskich.
Nasuwają mi się następujące wnioski:
1. Król sondaży rzadko kiedy szuka debaty, bo nie musi. Czyżby sondaże były mniej korzystne niż te prezentowane?
2. Dlaczego wzywa Karola Nawrockiego, przecież Nawrocki nie miał wejść do drugiej tury. Wielu ekspertów mówiło, że to Sławomir Mentzen będzie konkurentem Trzaskowskiego w drugiej turze.
3. Rafał Trzaskowski liczył, że Nawrocki się wystraszy i będzie mógł ogłosić zwycięstwo bez debaty. I tu się przeliczył. Karol Nawrocki nie boi się trudnych pytań dziennikarzy, jest odporny. Powiem więcej „teflonowy”. A Trzaskowski taki nie jest.
4. Bardzo szybki termin proponowanej debaty (miałaby się odbyć w piątek, 11 kwietnia, czyli za dwa dni) świadczy, że jest to próba pułapki na Karola Nawrockiego. Ale Karol Nawrocki to zawodnik wagi ciężkiej, musiał debatować wielokrotnie. Trzaskowski jest za to przyzwyczajonych do kół adoracyjnych.
Omawiane są warunki debaty przez sztaby kandydatów...
Jeśli Rafał Trzaskowski nie przyjmie warunków sztabu Nawrockiego, to TV wPolsce24 i TV Republika powinny zorganizować debatę w Końskich z pustym krzesłem dla Trzaskowskiego.
Rafał Trzaskowski powinien pamiętać, że to wezwany na pojedynek ma prawo wyboru broni.
"...Debata otwarta dla wszystkich! Rynek w Końskich! Otwarta dla wszystkich mediów! Ustalamy profesjonalne uczciwe zasady co do tematów, czasów i warunków odpowiedzi. Debata oczywiście na stojąco! ..." - Paweł Szefernaker
...
Inne tematy w dziale Polityka