Prowokacje medialne wpychają Karola Nawrockiego w efekt zwycięstwa
Czy menadżerowie kampanii wyborczych Rafała Trzaskowskiego zdają sobie sprawę, że wpychają swoją fałszywą narracją i nagonką Karola Nawrockiego w efekt zwycięscy?
Karol Nawrocki jest kandydatem obywatelskim, jest człowiekiem z krwi i kości, jest osobą niekaraną...Przypisywanie mu różnych domniemanych wydarzeń w kampanii wyborczej jest tak widoczne i nieeleganckie, że robi z kandydata obywatelskiego osobę poniżaną pokrzywdzoną.
Ten atak ad personam tworzy boisko do gry wyborczej i na którym Karol Nawrocki zyskuje przewagę. Kampanie kandydatów w tych wyborach są bez fajerwerków. A dyżurni dziennikarze, z dyżurnych mediów stworzyli Karolowi Nawrockiemu boisko, kandydat obywatelski gra u siebie, a wszyscy kandydaci Koalicji 13 grudnia na wyjeździe.
Jeśli atakując ad personam Karola Nawrockiego nie dostrzegli klęski swoich komunikatów to znaczy, że się pogubili.
Karol Nawrocki nie był wcześniej zawodowym politykiem, a zatem był mniej rozpoznawalny od zawodowych polityków ich ataki zwiększyły jego rozpoznawalność.
Krzywdzące ataki i prowokacje pokazują, że Karol Nawrocki jest tym dobrym walczącym ze złem. Poplecznicy Rafała Trzaskowskiego et consortes przez swoje niechlujne kłamliwe ataki weszli w buty piłkarskie zła…
Może to nie przeszkadza bazie wyborczej Koalicji 13 grudnia, bo trudno przekonać przekonanych?
Ale osoby niezdecydowane wolą zawsze stać po stronie dobra.
Te ataki i prowokacje mobilizują prawicowy elektorat, bo tworzą misję walki dobra ze złem.
Dla elektoratu PiS-u jest to już krucjata, a na krucjatach odpuszcza się wcześniejsze przewinienia i grzechy bo nowe cele są ważniejsze…
Ludzie wierzą i widzą, że moralność przez działania Koalicji13 grudnia związanej z Donaldem Tuskiem et consortes chyli się ku upadkowi.
Tusk swoją źle przygotowaną kampanią opartą na ukierunkowanym kłamstwie i cynizmie zapukał do drzwi piekła.
Sam swoim wyrachowaniem zaczął wyborcom przypominać swoją i jego akolitów „trudną przeszłość’. To wszystko uderza w Rafała Trzaskowskiego.
Aktualnie Tusk stosuje doktrynę kłamstwa Janusza Palikota, która jest konfrontowana z nagraniami medialnymi z „trudnej przeszłości”.
Zamiast uciekać do przodu przypomina wyborcom jak było i jest teraz
Za jego rządów w Polsce i w UE nie było zasług dla Polski, było niewiele pieniędzy, nie było ostatecznych sukcesów…historia się powtarza.
Ta kampania odebrała Trzaskowskiemu wszystkie głosy niezdecydowanych…
...
Inne tematy w dziale Polityka