Trump i Musk krytykują politykę gospodarczą Demokratów
Trump powiedział, gospodarka jest najważniejsza w 2024 roku.
Nadmierne wydatki rządowe i głupia polityka gospodarcza Demokratów są głównym zmartwieniem Amerykanów przed tymi wyborami, powiedział w poniedziałek Donald Trump w wywiadzie udzielonym na X Elonowi Muskowi, który z tym się zgodził...
Podstawowe produkty spożywcze, takie jak bekon, kosztują dwa, cztery razy lub pięć razy więcej niż za czasów Trumpa, jak powiedział sam Trump podczas wywiadu z Muskiem na Twitterze/X.
Musk w rozmowie z Trumpem, zaproponował cięcia wydatków rządowych i poważną deregulację. Trump zgodził się, mówiąc, że chce obniżek podatków zarówno dla obywateli, jak i przedsiębiorstw, redukcji zadłużenia, a zwłaszcza niezależności energetycznej poprzez wiercenia "płynnego złota" (gaz z łupków), czyli ropy.
Wyborcy "chcą powrotu amerykańskiego snu" – powiedział Trump i obiecał, że pod jego rządami Stany Zjednoczone będą miały udaną gospodarkę dla Amerykanów bez względu na pochodzenie rasowe i społeczne.
Trump zgodził się, że rząd wydaje za dużo pieniędzy podatników. Podał przykład z jego własnej kadencji prezydenckiej, kiedy poproszono go o podpisanie umowy, którą Barack Obama wynegocjował z Boeingiem na dwa samoloty Air Force One za kwotę 5,7 miliarda dolarów. Trump odmówił i wynegocjował umowę za znacznie niższą cenę. Stwierdził, że "biliony i biliony" dolarów zostały "zmarnowane" przez administrację Biden-Harris.
Trump powiedział, że "w związku ze zbliżającymi się wyborami" ludzie chcą słyszeć o gospodarce i o tym, że nie mogą kupić artykułów spożywczych, ponieważ nie mają wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić artykuły spożywcze, inflacja ich zabiła. Pomimo jednocyfrowych danych o inflacji wydanych przez administrację Bidena-Harrisa, "ceny żywności wzrosły o 50 do 60 %, a w niektórych przypadkach nawet o 100%, a ta głupia administracja pozwoliła na to i szkoda, a to jest rzecz, na której ludziom najbardziej zależy".
Trump wspomniał też o innej kwestii, która niepokoi wyborców w USA, a mianowicie o kryzysie granicznym. Po stwierdzeniu, że Joe Biden i Kamala Harris nie są w stanie dobrze reagować na tak trudne problemy.
Trump stwierdził: "Uważam potencjalny konflikt nuklearny za najważniejszą rzecz, ale wielu ludzi, wielu ludzi tego nie rozumie", pomimo zagrożenia ze strony wielu globalnych dyktatorów. Ale "jeśli to rozumiesz, to wszystko, czego potrzebujesz, bo gdybym był prezydentem, nie miałbyś tego rodzaju problemu" – obiecał Trump.
Niezależnie jednak od groźby wojny nuklearnej, kwestią, która "naprawdę denerwuje wyborców, jest to, na co Kamala i Biden pozwolili, aby stało się z gospodarką. To katastrofa z inflacją. Inflacja, nie ma znaczenia, ile zarabiasz, inflacja zjadła cię żywcem, jeśli jesteś pracownikiem, lub jeśli jesteś tylko osobą o średnich dochodach, nie możesz sobie pozwolić na artykuły pierwszej potrzeby" – przekonywał Trump.
Jest to wielki kontrast w porównaniu z tym, że "pięć lat temu ludzie oszczędzali dużo pieniędzy" za jego prezydentury, powiedział Trump. "Dzisiaj zużywają wszystkie swoje pieniądze i pożyczają pieniądze tylko po to, by żyć. To okropna rzecz, która się dzieje i skończymy z tym". Musk wtrącił się, mówiąc: "Inflacja bierze się z nadmiernych wydatków rządowych, ponieważ czeki nigdy się nie odbijają, gdy są wypisywane przez rząd. Więc... Jeśli rząd wydaje znacznie więcej, niż przynosi, zwiększa to podaż pieniądza, a jeśli podaż pieniądza rośnie szybciej niż tempo towarów i usług, to jest to inflacja.
Światowy skowyt mediów i polityków z powodu tego wywiadu świadczy, że wywiad był udany.
Reporter Washington Post chciał aby Biden przerwał wywiad Trump-Musk, ponieważ obawia się "dezinformacji"...
Komisarz Unii Europejskiej ds. rynku wewnętrznego, Francuz, który został Senegalczykiem w 2015 roku, być może na cześć jego wysiłków na rzecz przekształcenia UE w Kraj Trzeciego Świata, Breton ostrzegł Muska, że UE ukarze go za dopuszczenie do dezinformacji lub mowy nienawiści.
Sara Fischer z CNN stwierdziła, że cywilizacja, jaką znamy, skończy się, jeśli Trump i Musk będą rozmawiać bez jakiegoś półpiśmiennego dyplomu dziennikarskiego "sprawdzającego fakty" w rozmowie.
Dawanie ludziom z korpusu prasowego licencji na zwalczanie dezinformacji jest jak dawanie trzylatkowi kanistra z benzyną i zapalniczki.
Czego dowodem pomawianie Izraela za obronę swojej państwowości, walki Anglików o prawdę, Polaków domagających się reparacji od Niemiec...gdzie ci uczciwi obiektywni, niezależni dziennikarze?
Po wydarzeniu Muska kampania Harris wysłała niezrównoważony e-mail ze zbiórką pieniędzy, w którym oskarżyła założyciela Tesli i byłego prezydenta, twierdząc, że platforma jest wykorzystywana do rozpowszechniania nienawistnego programu Trumpa. Aha, i potrzebują 25 dolarów, jeśli możesz je przekazać …
Elon zaprosił Kamalę do przeprowadzenia tego samego wywiadu na platformie. Odmówiła.
Zastanawiam się dlaczego?
https://x.com/townhallcom/status/1823181464554307751?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1823181464554307751%7Ctwgr%5E334c9750946a0bbf3975ab6b0ccc591357499261
...
Inne tematy w dziale Polityka