Debata prezydencka w USA wymuszona sondażami
Biden jest tak daleko w tyle w sondażach swing state, że musi wygrać tę debatę. Zaplanowano dwie debaty między prezydentem Bidenem a byłym prezydentem Trumpem.
Trump rzucił wyzwanie Bidenowi, gdy powiedział, że jest gotowy do debaty w dowolnym czasie i miejscu. Biden próbował to wyśmiać i uchylić się od pytania o debaty. Potem poszedł do audycji radiowej Howarda Sterna, został zapytany, czy planuje debatę z Trumpem, Biden zaszokował wszystkich i od niechcenia odpowiedział, że tak, będzie debatował z Trumpem.
Chciałbym zobaczyć wyraz twarzy jego pracowników, kiedy to słyszeli...
Przed wyczekiwaną debatą prezydencką między byłym prezydentem Donaldem Trumpem a prezydentem Joe Bidenem, prawodawcy z obu stron nawy mają mieszane uczucia co do tego wydarzenia.
Po miesiącach odmawiania debaty z Trumpem, Biden w końcu zgodził się wejść na scenę, oczywiście pod kilkoma warunkami.
Jednak niektórzy Republikanie i Demokraci nie są pewni, czy dwaj kandydaci na 2024 r. zmierzą się na scenie, która odbędzie się w czerwcu i wrześniu w CNN i ABC.
Były prezydent Donald Trump domaga się, aby prezydent Joe Biden poddał się testowi na obecność narkotyków przed pierwszą debatą prezydencką pary.
Peter Doocy z Fox News zasugerował, dlaczego obecny prezydent nagle zainteresował się zmierzeniem się ze swoim przeciwnikiem, to złe wyniki sondaży.
Obaj kandydaci publicznie zobowiązali się do udziału w dwóch debatach - 27 czerwca w CNN w Atlancie (współmoderowanych przez Jake'a Tappera i Danę Bash) i 10 września w ABC. Ekipa Trumpa naciska na co najmniej dwie kolejne daty (w tym dodatkowe daty w lipcu, sierpniu i październiku), ale podejrzewam, że ich nie będzie?
Trump i Republikanie często popełniają błąd, ustalając oczekiwania wobec Bidena na bardzo niskim poziomie. Ja bym przeciwnika nie lekceważył, za nim stoi sztab ludzi i może być wspomagany „lekami”...
A Trump musi być bardziej stonowany, On nic nie musi jest liderem na którego czeka Ameryka...
A teraz o sondażach
Trump prowadzi w 5 kluczowych stanach, ponieważ młodzi i nie biali wyborcy wyrażają niezadowolenie z Bidena Według Nate'a Cohna z New York Times.
Sondaże przeprowadzone przez The New York Times, Siena College i The Philadelphia Inquirer wykazały, że Trump miał przewagę wśród zarejestrowanych wyborców w bezpośrednim starciu z Bidenem w pięciu z sześciu kluczowych stanów: Michigan, Arizona, Nevada, Georgia i Pensylwania. Biden prowadził wśród zarejestrowanych wyborców tylko w jednym stanie Wisconsin.
Wyścig był bardziej wyrównany wśród prawdopodobnych wyborców. Trump prowadził również w pięciu stanach, ale Biden wyprzedził go w Michigan, przegrywając tylko nieznacznie w Wisconsin i Pensylwanii.
Wyniki były podobne w hipotetycznym pojedynku, w którym uczestniczyli kandydaci z mniejszych partii i niezależny kandydat Robert F. Kennedy Jr., który zdobył średnio 10 procent głosów w sześciu stanach i mniej więcej po równo zremisował z dwoma kandydatami głównych partii.
Prawie 70 procent wyborców twierdzi, że system polityczny i gospodarczy kraju wymaga poważnych zmian, a nawet całkowitego zburzenia.
Tylko niewielka część zwolenników Bidena – zaledwie 13 procent – uważa, że prezydent przyniesie poważne zmiany podczas swojej drugiej kadencji, podczas gdy nawet wielu z tych, którzy nie lubią Trumpa, niechętnie przyznaje, że wstrząsnąłby niesatysfakcjonującym status quo.
Poczucie, że Biden zrobi niewiele, aby poprawić losy narodu, przyczyniło się do erozji jego pozycji wśród młodych, czarnoskórych i latynoskich wyborców, którzy zwykle stanowią podstawę każdej demokratycznej drogi do prezydentury. Sondaże Times/Siena wykazały, że te trzy grupy chcą fundamentalnych zmian w amerykańskim społeczeństwie, a nie tylko powrotu do normalności, i niewielu wierzyło, że Biden dokona nawet drobnych zmian, które byłyby dobre dla kraju.
Trump i Biden są zasadniczo związani wśród wyborców w wieku od 18 do 29 lat i latynoskich wyborców, mimo że każda z tych grup dała Bidenowi ponad 60 procent swoich głosów w 2020 roku. Trump zdobywa również ponad 20 procent czarnoskórych wyborców – jest to najwyższy poziom poparcia dla czarnoskórych kandydatów na prezydenta od czasu uchwalenia ustawy o prawach obywatelskich w 1964 roku.
Gospodarka i koszty życia pozostają jednak najważniejszymi kwestiami dla jednej czwartej wyborców – i znacząco wpływają na perspektywy Bidena. Ponad połowa wyborców nadal uważa, że gospodarka jest "słaba", co oznacza spadek o zaledwie jeden punkt procentowy od listopada, pomimo schłodzenia inflacji, zakończenia podwyżek stóp procentowych i znacznych wzrostów na giełdzie.
Emmerson College donosi, że Trump ma przewagę nad Bidenem w siedmiu kluczowych sondażach Swing State
W Arizonie Trump prowadzi czterema punktami: 48% do 44%; 8% jest niezdecydowanych. W Georgii 47 proc. popiera Trumpa, 44 proc. Bidena, a 9 proc. jest niezdecydowanych. W Michigan 45 proc. popiera Trumpa, 44 proc. Bidena, a 11 proc. jest niezdecydowanych. W Nevadzie 45 proc. popiera Trumpa, a 44 proc. Bidena, a 11 proc. jest niezdecydowanych. W Karolinie Północnej 47 proc. popiera Trumpa, a 42 proc. Bidena; 10% jest niezdecydowanych. W Pensylwanii i Wisconsin 47 proc. popiera Trumpa, 45 proc. Bidena, a 8 proc. jest niezdecydowanych.
"Niezależni wyborcy przełamują się na korzyść Trumpa w Arizonie (48%-38%), Michigan (44%-35%), Nevadzie (43%-37%), Pensylwanii (49%-33%) i Karolinie Północnej (41%-38%). Jednak w Georgii (42-38 proc.) i Wisconsin (44-41 proc.) przełamują Bidena nad Trumpem" - zauważył Spencer Kimball, dyrektor wykonawczy Emerson College Polling.
Kiedy na karcie do głosowania pojawiają się kandydaci z innych partii, poparcie dla Bidena jest większe niż dla Trumpa w pięciu stanach: Georgii, Nevadzie, Karolinie Północnej, Pensylwanii i Wisconsin. Poparcie jest pobierane równomiernie od każdego kandydata w Arizonie i Michigan.
Inne tematy w dziale Polityka