Te wybory będą miały wpływ nie tylko na losy Polski ale także na losy świata.
Jeśli chcecie państwo likwidacji UE, Polski, Zachodu to głosujcie na KO-PO, Trzecią Drogę, Lewicę.. Macie takie prawo bo w Polsce jest demokracja....
Jeśli chcecie normalności i przywrócenia Polski Polakom, Europy Europejczykom to pod żadnym pozorem nie głosujcie na KO-PO, Trzecią Drogę, Lewicę..
Wybór przedstawicieli Koalicji 13 grudnia oznacza dla waszych dzieci, wnuków samozagładę...
Jeśli nie możecie głosować na PiS lepiej zostańcie w domu...
Dzisiaj jest Pesach, wyjście Żydów z domu niewoli z Egiptu...
Głosując w wyborach do Parlamentu UE na przedstawicieli Koalicji 13 grudnia zapewniacie Polakom „niewolę egipską”. Dzisiaj mamy wszyscy poczucie bezpieczeństwa na ulicach, parkach i szkołach polski miast. To co nam oferuje koalicja 13 grudnia to utrata poczucia bezpieczeństwa, to powrót do epoki kamienia łupanego.
Donald Tusk pokazał wszystkim, że jego usta są pełne frazesów, czytaj kłamstwa.
Przy Tusku można wyjść na człowieka tylko z siekierom...
Dość udawania...nie będzie lepiej, żarty się skończyły.
UE jest wartością jako wspólny rynek. A reszta oparta na ideologii to niewola egipska dla Polaków..
Zielony Ład, islamscy emigranci, LGBT, poprawność polityczna...
Europa była kolebką postępu ludzkości, elity europejskie proponują likwidacje UE. Głosując na Tuska i jego akolitów likwidujesz Europę, kolebkę cywilizacji Zachodu. Jeśli masz majątek na który pracowała twoja rodzina, odbiorą ci. Żeby zakwaterować islamskich emigrantów, odbiorą ci także akcje i obligacje na sfinansowanie Zielonej Utopi.... A w w złoto czy diamenty niewielu potrafi inwestować....
Wybory polityczne bywają trwałe, nawet jeśli stają się politycznie niepopularne lub szkodliwe dla gospodarki.
To jest nasza rzeczywistość...
Czy decyzje elektoratu lub legislatury wpływają na to, czy polityka jest realizowana dziesiątki lat później...
Polityka, która promuje dobro wspólne, może być politycznie niewykonalna, jeśli ustawodawcy tego nie chcą.
Dlatego ludziom takim jak Donald Tusk i jego akolitą nie można wierzyć, co znaczy nie wolno na nich głosować. Bo to samobójstwo dla nas i dla naszych bliskich.
Powtarzam jeśli nie możesz głosować na PiS to lepiej zostań w domu..
Kluczowym wyzwaniem stojącym przed rządami jest promowanie dobra wspólnego, rozumianego jako przekładanie zasobów obywateli na politykę zwiększającą zagregowany dobrobyt.
Bywają niekiedy przeszkody polityczne w uchwalaniu przepisów leżących w interesie ogólnym. Na przykład propozycje polityczne mogą zwiększyć dobrobyt zbiorowy, ale generują koszty netto dla niektórych grup społecznych. Tu pojawiają się potencjalne kompromisy lub konflikt...
Czy wyborcy są wstanie zrozumieć polityczne konsekwencje "wygranej" lub "przegranej" danej propozycji politycznej?
Propozycja polityczna może być traktowana jako przynosząca zwrot ekonomiczny, zwrot polityczny dla wyborcy.
Aby utrzymać się przy władzy, ustawodawcy muszą zrównoważyć swoje pragnienie uchwalenia normatywnie "dobrej" polityki publicznej z zaspokojeniem preferencji wyborców. Impulsy te mogą być napięte, gdy wybrani urzędnicy reprezentujący różne interesy rozważają ustawodawstwo, które poprawia ogólny dobrobyt, ale jest sprzeczne z interesami które reprezentują.
Presja wyborcza, aby promować interesy wyborców, jest potencjalną przeszkodą dla gotowości poszczególnych ustawodawców do poparcia ustawodawstwa, które promuje dobrobyt ogółu społeczeństwa.
Brak znacznego wzrostu poparcia dla tych ustawodawców, którzy zapewniają zyski większe niż próg rentowności, stawia rządzących polityków przed wcześniej niedocenianą strategią tworzenia politycznie wykonalnych polityk. Uczeni dostrzegli znaczenie dystrybucji płatności pobocznych w celu stworzenia zwycięskich koalicji, które mogą uchwalić reformy publiczne, zamiast tworzyć koalicje o minimalnym zysku, w których najmniejsza liczba ustawodawców potrzebna do uchwalenia ustawy gromadziłaby korzyści między sobą.
Ustawodawcy mogą mieć strategiczne powody polityczne, aby zmierzać w kierunku norm uniwersalizmu podczas projektowania polityk publicznych. Urzędujący politycy, którzy otrzymują tylko tyle świadczeń, że ich okręgi wychodzą na zero, otrzymują ogromne zyski w poparciu. Co więcej, ci urzędujący politycy, którzy decydują się na dodatkowe płatności dla swoich kolegów, które mogą przybrać formę dowolnej liczby partykularnych korzyści, nie ponoszą z tego tytułu żadnej poważnej utraty poparcia wyborczego. W ten sposób liderzy koalicji ustawodawczych są zachęcani do zawierania umów w celu dostosowania swojej polityki, aby nie pomijać członków, którzy są bliscy wyjścia na zero.
Inne tematy w dziale Polityka