Będzie odpowiedź Izraela?
Prawdopodobnie w tym samym czasie kiedy będzie likwidacja 4 batalionów Hamasu w Rafah nastąpi atak uprzedzający na Iran.
Izrael przeżył potężny atak Iranu, atak powietrzny trwał kilka godzin.
Spośród 331 rakiet i dronów wystrzelonych przez Iran w kierunku Izraela:
- 185 ze 185 dronów Kamikaze zostało zestrzelonych
- 103 ze 110 rakiet balistycznych zostało zestrzelonych
- 36 z 36 rakiet manewrujących zostało zestrzelonych
Zarejestrowano 7 uderzeń rakiet balistycznych na terytorium Izraela.
Irańska koncepcja operacji jest taka sama jak Rosjan na Ukrainie. Najpierw wystrzelono dużą liczbę dronów na wielu trasach, aby wyczerpać zapasy rakiet obronnych, a następnie wystrzelono pociski manewrujące.
Choć Iran mówi, że to już koniec, ostanie zdanie do Iranu nie należy....
Czego dowodem kolejki na stacjach paliwowych w Iranie i gromadzenie wody i żywności.
Kraje Arabskie są oburzone bo Iran dosłownie zaatakował meczet Al-Aksa. Gdyby Izrael nie przechwycił pocisku, trzecie najświętsze miejsce islamu zostałoby zniszczone.
Była to największa eskalacja ze strony Republiki Islamskiej przeciwko państwu żydowskiemu w historii, które od dawna używa milicji zastępczych w Libanie, Syrii, Iraku i Jemenie do wykonywania brudnej roboty.
To jest coś innego i reakcja Izraela i być może Stanów Zjednoczonych będzie inna.
Teraz Izrael weźmie odwet na Iranie bez względu na wszystko.
Jakie są szanse, że przerodzi się to w "wojnę regionalną" toczoną przez wiele mocarstw państwowych przeciwko Izraelowi?
Szansa na to jest prawie zerowa. Większość krajów arabskich nienawidzi irańskiego reżimu i chce, aby upadł.
Jakie są fakty, zamiast zaoferować wsparcie Iranowi, Saudyjczycy i Jordańczycy natychmiast zobowiązali się do zestrzelenia wszystkich irańskich pocisków i samolotów, które naruszą ich przestrzeń powietrzną.
Iran w regionie, nie jest w stanie zrobić nic poza utrzymaniem terytorium, które wciąż posiada po wojnie domowej. Reszta krajów arabskich jest w większości sprzymierzona przeciwko Iranowi. Owszem, robią dużo hałasu po arabsku na temat kwestii palestyńskiej, ale to na użytek wewnętrzny. Kiedy przychodzi co do czego, nie nadstawiają karku dla Iranu.
Nie ma powodu, by sądzić, że jakikolwiek inny naród na Bliskim Wschodzie dołączy do Iranu w gorącej wojnie przeciwko Izraelowi. Reżim Baszara al-Asada w Syrii, jeden z jedynych prawdziwych sojuszników.
Wiemy, że Izrael nie zamierza zaatakować Iranu w ramach operacji lądowej, ani Iran nie ma żadnej możliwości inwazji na Izrael. Oznacza to, że wojna powietrzna jest jedyną realną możliwością, którą Izrael z łatwością wygra. Irańskie siły powietrzne są zacofane o wiele pokoleń. Mówimy o niespełna 200 bardzo przestarzałych myśliwcach, z których szczytowym osiągnięciem są F-14 i Mig-29.
Czy Iran chce zaangażować się w taką walkę?
Wątpię, mułłowie wiedzą, że straciliby wszystko, co mają.
Chcieliby, aby ich atak był końcem, ale Izrael nie ma wyboru.
Iran przesadził i teraz doświadczy ataków na wiele swoich najważniejszych strategicznych obiektów, w tym obiektów nuklearnych. W zamian za to może jedynie rzucać na Izrael mało zaawansowanymi technologicznie dronami i rakietami, z których większość nigdy nie przeleci.
Status quo zastępczych milicji przeprowadzających w dużej mierze nieskuteczne ataki również będzie się utrzymywać.
III wojny światowej nie będzie, a Iran zostanie poważnie osłabiony.
Beniamin Netanjahu, Benny Gantz, Jo’aw Galant nie odpuszczą – Iran przelicytował.
...
Inne tematy w dziale Polityka