Gdzie są kamienie milowe?
Rząd Donalda Tuska przy pomocy „czyścicieli kamienic” przejmuje media.
Obstrukcja uwidoczniła pytanie: - Czy jest w w porządku konstytucyjnym Polski trójpodział władzy?
Czy Prezydent RP Andrzej Duda zmusi Rząd RP i Parlament RP do wzięcia na siebie ciężaru konstytucyjnego obowiązku jako głównych inicjatorów rozwiązań politycznych.
Codzienne życie polityczne w Polsce wykuwa zasady ustrojowe, odbywa się to trochę prawem kaduka.
Może lepiej byłoby przygotować nową konstytucję?
Bo inaczej utrwali się praktyka – łupy należą do zwycięzców, nam wszystko wolno mamy większość sejmową...
Działania ekipy Donalda Tuska przeniosły moral hazard z opozycji totalnej na rząd Kolorowej Koalicji.
To znane z Biblii - Tohu va vohu....
Definicja moral hazard to sytuacja, w której jedna strona angażuje się w ryzykowne zdarzenie, wiedząc, że jest chroniona przed ryzykiem, a druga strona poniesie koszty. Powstaje, gdy obie strony mają o sobie niepełne informacje. ... Ta koncepcja ekonomiczna znana jest jako pokusa nadużycia.
Stosowana bywa w grze politycznej.
Miała być po rządach ZP-PiS krucjata moralna...
Jedną z najbardziej uderzających cech współczesnej polityki polskiej jest to, że retoryka polityczna jest coraz bardziej moralistyczna, podczas gdy faktyczna zdolność systemów rządzących do osiągania celów moralnych maleje.
Są to powiązane zjawiska, polityka moralistyczna ma skłonność do patów, ponieważ gardzi takimi instrumentami skutecznej praktyki politycznej, jak handel wymienny i kompromis.
Naleganie na własną poprawność, podniesione do rangi pilnej płaszczyzny moralnej, czyni kompromis nie tylko nieroztropnym, ale nie do obrony. Ze względu na swoją tendencję do monomaniakalnego skupiania się na pojedynczych kwestiach z wyłączeniem wszystkich innych, nie może angażować się w handel polityczny. Strony sporu politycznego nie prowadzą gry handlowej, coś za coś w imię polskiej racji stanu albo dobra Polaków....
Tam, gdzie polityk widzi odcienie szarości i działa w świecie sprzeczności i napięć, moralista wrogi niuansowi dostrzega tylko choszech i or (ciemność i światło). Ma to podwójny efekt. Po pierwsze, ogranicza to, co często jest głoszoną wartością, ponieważ moralista zaprzecza różnorodności i wyklucza inne opcje niż własne.
Kiedy pytania moralne są nadmiernie uproszczone, nie ma miejsca na wolność i odpowiedzialność, która powinna za nie odpowiadać. Gdy imperatywy są kategoryczne, ostrożność jest niemożliwa. To rozpuszcza wolność na rzecz jednowymiarowej i rzekomo nienaruszalnej prawdy moralnej.
Po drugie, ostrożne, częściowe kroki w kierunku moralnych celów nie mogą zadowolić moralizatora, ponieważ działa on w środowisku, w którym więcej widocznych obiektów jest zawsze lepsze niż mniejsze. Moralista nie ma więc ani zdolności, ani pragnienia intelektualnej empatii, zdolności postrzegania problemu z punktu widzenia innego w imię polskiej racji stanu...
Problemy polityczne są zawsze ostateczne, sukces i porażki są takie same.
Już Burke postrzegał przed tą sytuacją: „Umiar będzie piętnowany jako cnota tchórzy, a kompromis jako roztropność zdrajców”.
Moralista najwyraźniej musi działać w abstrakcjach. Rzeczywiste rozumowanie moralne wymaga precyzji dotyczącej celów i środków, które są skłonne nazwać omawiane rzeczy. Aby wyjaśnić dostępne opcje, trzeba być gotowym powiedzieć, że coś jest tym, a nie tamtym. Moralista unika tej odpowiedzialności, ponieważ pociąga za sobą trudne wybory, zamiast tego owijając moralne rozumowanie abstrakcjami. W polityce polskiej skrajny konwencjonalizm współistnieje z nieograniczonym moralizmem. Jest to najbardziej uderzająca cecha współczesnego„ moralnego porządku” głoszona przez Tuska i jego akolitów w tym niedoszłego kapłana Hołownie.
Spolaryzowane media nie pełnią roli moderatora w dyskursie politycznym...
Czasami w polityce polskiej należy zaakceptować moralne kompromisy, aby osiągnąć moralne cele ale za mało jest w tym działaniu chrześcijańskiej pokory....
W polityce są oczywiście złoczyńcy, istnieją imperia zła, chciwe interesy i skorumpowani politycy.
Należy te złe rzeczy eliminować ale dla wielu moralizatorów nihilizm jest lepszy niż triumf prawdy.
Polityka moralna jest czymś więcej niż tylko biznesową transakcją. W polityce transakcje muszą zawsze realizować moralne cele.
Imponuje mi na polskiej scenie politycznej Jarosław Kaczyński, mąż stanu działający wśród konkurujących wartości i granic ludzkiego rozumu. Zawsze On podkreśla, że w kwestii polskiej racji stanu musimy być stanowczy, ponieważ jest słuszna, ale powinniśmy być raczej pokorni niż gorliwi....
Wielu Polaków nie sądziło, że Marszałek (rotacyjny) Sejmu RP Szymon Hołownia stanie się twarzą anomii politycznej w Polsce....
Definicja pojęcia anomii jest równoznaczna z brakiem norm społecznych lub ich zaniku. Anomia to stan świadomości jednostki, polegający na odrzuceniu pewnych przyjętych wartości oraz zastąpieniu ich poprzez chaotycznie skonstruowane popędy. Jedyny popęd Kolorowej Koalicji sprowadza się do hasła: „tera kurde My”...
Całkowicie wyzbyli się poczucia wspólnoty ze społeczeństwem polskim oraz nie czują odpowiedzialności i jakichkolwiek zobowiązań w stosunku do Polaków . Głównym uczuciem, przejawiającym się w procesie myślowym jest egoizm, objawiający się skupieniem przede wszystkim na własnych interesach oraz przeświadczeniu o nieistnieniu konieczności odpowiadania przed kimkolwiek.
W klasycznym ujęciu, zdefiniowanym przez Emile'a Durkheima, anomia społeczna to sytuacja, w której jednostki w ogromnej skali przestają odróżniać zachowania dobre i poprawne społecznie od tych złych. To objaw postępującego kryzysu moralnego. Nie ma żadnych zasad...
Inne tematy w dziale Polityka