Czy po stronie opozycji jest luka entuzjazmu?
Proces darowizn odnotował spadek. Dotyczy to przede wszystkim małych darowizn, które finansowały partie opozycji przez ostatnie dwa cykle wyborcze.
Nie biorę pod uwagę darowizn od reprezentantów partii, funkcyjnych i ich rodzin. Zwykli wyborcy mniej wpłacają.
O czym to świadczy?
Drobni darczyńcy są wyznacznikiem entuzjazmu, na pewno większość z państwa zna przypowieść o wdowim groszu?
Co tworzy tę lukę entuzjazmu?
Pieniędzy ludzie mają więcej, a parytet siły nabywczej, PSN, PPP (od ang. purchasing power parity) pokazuje, że jest lepiej.
Dlaczego dawni darczyńcy przykręcili krany?
Dwa wymowne powody mogą napędzać brak entuzjazmu:
- po pierwsze, Donald Tusk, Hołownia, Biedroń już mniej ekscytują,
- po drugie dla zwykłych wyborców Jarosław Kaczyński i PiS po 8 latach rządów nie jest już straszakiem.
Opozycja nie może już wykorzystywać Jarosława Kaczyńskiego, Morawieckiego, Dudę i innych jako czynnika strachu w napędzaniu ich pozyskiwania funduszy.
Może też na przekazanie funduszy mają wpływ afery związane z KOD i inne…
A potencjalni wyborcy Konfederacji wolą iść na piwo.
Jeden z ekspertów twierdzi, że ludzie nie lubią przekazywać darowizn latem, ponieważ są z rodzinami na wakacjach.
Także działacze miej wpłacają, czyżby mieli obawy dotyczące sukcesu?
Przecież walczą o swoje życie…
Wnioskuje na podstawie tych faktów, że sondaże dla opozycji mogą być zawyżone?
...
Inne tematy w dziale Polityka