Kozacy podciągają tabor…

Kozacy podciągają tabor…

Trwa zapowiadana ukraińska ofensywa, całkowicie zostanie zajęte miasto Izyum w ciągu najbliższych 24 h?

I co będzie dalej?

Pojawiło się wiele nowych wariantów, ale trzeba podciągnąć „tabor” …

Operacja Armii Ukraińskiej była zaskoczeniem nie tylko dla Rosjan, ale także dla wielu analityków zachodnich.

Sztab ukraiński do ataku użył sił, które cały czas były na linii frontu, do akcji nie użyto nowych sił, które mogą być teraz użyte jeśli zapadnie taka decyzja.

Tak zwany uporządkowany odwrót Rosjan to paniczna ucieczka, gdyby był to planowany odwrót to nie powstałaby tak duża luka umożliwiająca okrążenie rosyjskich sił w Donbasie północnym.

Dobrze to widać ze zdjęć satelitarnych.

Przy planowanym odwrocie siły rosyjskie poszłyby na wschód przyjmując linie obrony na ciekach wodnych, a Rosjanie pojechali na południe bo była dobra droga..

Udane okrążenie w tamtym rejonie sił rosyjskich uciekających z Izyum spowodowałoby zniszczenie lub ich okrążenie co zaostrzyłoby rosyjskie problemy z siłą roboczą i morale.

Ale operacja Ukraińskiej Armii była bardzo dynamiczna, żołnierze biorący udział w operacji muszą się wyspać, musi być uzupełniona amunicja i paliwo. Jest także drugi wariant użycie rezerw..

To żołnierze dobrze wyszkoleni z duchem bojowym ale bez doświadczenia.

To dylemat generała Walerija Fedorowicza Załużnego: czy przyhamować, czy zastąpić. To trudne wybory.

Wywiad ukraiński zbiera dane co ułatwi to zadanie.

Rosjanie są w gorszym położeniu, w Donbasie nie było planu B, żołnierze mieli iść za ostrzałem artylerii, która miała „przepalać” i „orać” teren.

Łatanie frontu wschodniego powoduje pogorszenie zaopatrzenia dla sił rosyjskich pod Chersoniem.

Ponoć partyzanci ukraińscy uszkodzili jedną z rur zaopatrujący Rosjan w paliwo. Jeśli uszkodzili jedną to pewno mogą i następne?

Niespodzianki o zasięgu 300 km, które są w nowym pakiecie, mogą być wykorzystane do uszkodzenia Mostu Kerczeńskiego.

Jak dobrze wszystko pójdzie, spodziewam się uderzania ukraińskiego w październiku  z Zaporoża w kierunku Morza Azowskiego?

To bardzo optymistyczny scenariusz, ale dla wolnych ludzi nie ma rzeczy niemożliwych...

...