Kilka uwag na temat Andrzeja Dudy jako mówcy...
Moja podstawowa uwaga jest taka, że Andrzej Duda jest znacznie lepszy podobnie jak Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki et consortes niż wielu polityków polskich w „kontrolowaniu narracji”.
Innymi słowy, nie pozwala mediom na rozwiązywanie problemów w sposób sprzeczny z jego zainteresowaniami i własną narracją.
Obserwując Małgorzatę Marię Kidawę Błońską, Bronisława Komorowskiego et consortes można wysunąć właściwe wnioski dlaczego narracje są tak ważne w polityce publicznej.
Małgorzata Maria ma poważne problemy i to nie tylko chodzi o czytanie z promptera czy kartek.
U niej komunikacja werbalna i niewerbalna nie jest spójna.
Za to Andrzej Duda to przykład doskonałej retoryki. Zawsze u niego komunikacja werbalna i niewerbalna jest spójna. Jak mówi jest konkretny, zdecydowany, sympatyczny. W porównaniu do Kidawy i Komorowskiego wie o czym mówi. Duda jest otwarty, sympatyczny i życzliwy...
Inne tematy w dziale Polityka