Spotkanie Grodzki Pelosi pełne rozczarowań…
Nancy chciała rozmawiać o polskim antysemityźmie, o majątku bezspadkowym, o ustawie 477..
Ekipa Grodzkiego chciała, żeby Nancy potępiła reformy sądowe w Polsce…
Dyplomatołki z PO znalazły się w bardzo trudnym położeniu, Nancy Pelosi to „stara wyga” a Oni to tylko „chłopcy płaskostopcy”…
Ostatecznie kluczono choć dowiemy się z prasy izraelskiej jakie piwo dla Polski naważył marszałek Tomasz Grodzki…
„To była rozmowa nie tylko mniejszego alianta z silnym aliantem, nie tylko mniejszego partnera z największym mocarstwem świata. Ale to była przede wszystkim rozmowa ludzi, którzy dzielą podobne wartości: poszanowanie demokracji, poszanowanie praw człowieka, praworządność, poszanowanie godności każdej istoty ludzkiej, poszanowanie różnorodności poglądów. Krótko mówiąc: poszanowanie demokracji w jej najlepszym, najzdrowszym wydaniu...
Rozmawialiśmy o fundamentach demokracji, jakim jest poszanowanie różnorodności ludzi i różnych poglądów: lewicowych, prawicowych, centrowych, ale spierających się w ramach demokracji, a nie poza jej ramami...
Wyraziliśmy zadowolenie ze zniesienia wiz po długim procesie dochodzenia do tego radosnego faktu” - powiedział Grodzki
A ja poczekam co na ten temat napisze prasa izraelska?
Inne tematy w dziale Polityka